Ref. Jesteśmy tylko ludźmi,
Czasem bywa, że jesteśmy różni.
Każdy może popełnić błąd,
Ale ważne by umieć naprawić go...
Czułbym się lepiej z sobą, gdybyś była tu...
Wiem, niemożliwym jest cofnięcie tego błędu.
Nieodwracalne zdarzenie wczorajszego dnia,
Wybacz sam nie wiem czy to byłem ja.
Bezmyślność, głupota, chwila zatracenia,
Miałaś racje nie słuchając mego tłumaczenia.
Bezpowrotnie w twych oczach straciłem twarz.
Wybaczałaś... wybacz ostatni raz!
Rozumiem, że znów cię zawiodłem.
Dziś chcesz mnie skreślić z naszych wspomnień.
Chcesz zapomnieć o tym wszystkim i o mnie (i o mnie)
O kobiecie której nie mogłem się oprzeć.
Co za obłęd spieprzyć tak piękny związek,
Proszę wróć do mnie.
Wiem, w twoich oczach straciłem moją twarz, (moją twarz)
Wybaczałaś.. wybacz ostatni raz!
Ref.
Teraz sam nie mogę odnaleźć siebie.
Snując się po mieście szukam ciebie.
Szukam wczorajszego dnia na tych samym ulicach.
Nie mogę znieść swego odbicia w wystawowych szybach.
Dzwoniłem... powiedzieli, że cię nie ma.
Że wyszłaś i więcej czasu dla mnie nie masz.
Pozwól mi wytłumaczyć i odzyskać dawną twarz.
Wybaczałaś.. wybacz mi jeszcze raz!
Słuchaj dziewczyno nie obiecam ci nieba.
I nie dam też gwiazdy, bo tak pięknej nie ma
Jestem wariatem co chce cofnąć czas!
Wybaczałaś kochanie... wybacz jeszcze raz!
Weraz stoję i czekam po twoim oknem.
Uchyl żaluzje, bo sam tutaj moknę.
Wiem, że jest ciężko widzieć moją twarz.
Wybaczałaś... wybacz ostatni raz!
Ref.
Czasem bywa, że jesteśmy różni.
Każdy może popełnić błąd,
Ale ważne by umieć naprawić go...
Czułbym się lepiej z sobą, gdybyś była tu...
Wiem, niemożliwym jest cofnięcie tego błędu.
Nieodwracalne zdarzenie wczorajszego dnia,
Wybacz sam nie wiem czy to byłem ja.
Bezmyślność, głupota, chwila zatracenia,
Miałaś racje nie słuchając mego tłumaczenia.
Bezpowrotnie w twych oczach straciłem twarz.
Wybaczałaś... wybacz ostatni raz!
Rozumiem, że znów cię zawiodłem.
Dziś chcesz mnie skreślić z naszych wspomnień.
Chcesz zapomnieć o tym wszystkim i o mnie (i o mnie)
O kobiecie której nie mogłem się oprzeć.
Co za obłęd spieprzyć tak piękny związek,
Proszę wróć do mnie.
Wiem, w twoich oczach straciłem moją twarz, (moją twarz)
Wybaczałaś.. wybacz ostatni raz!
Ref.
Teraz sam nie mogę odnaleźć siebie.
Snując się po mieście szukam ciebie.
Szukam wczorajszego dnia na tych samym ulicach.
Nie mogę znieść swego odbicia w wystawowych szybach.
Dzwoniłem... powiedzieli, że cię nie ma.
Że wyszłaś i więcej czasu dla mnie nie masz.
Pozwól mi wytłumaczyć i odzyskać dawną twarz.
Wybaczałaś.. wybacz mi jeszcze raz!
Słuchaj dziewczyno nie obiecam ci nieba.
I nie dam też gwiazdy, bo tak pięknej nie ma
Jestem wariatem co chce cofnąć czas!
Wybaczałaś kochanie... wybacz jeszcze raz!
Weraz stoję i czekam po twoim oknem.
Uchyl żaluzje, bo sam tutaj moknę.
Wiem, że jest ciężko widzieć moją twarz.
Wybaczałaś... wybacz ostatni raz!
Ref.