Znałam cię od dawna, z tobą nauczyłam się
Jaki smak ma radość, wolność, piwo, śmiech
Nie masz tego w szkole, żyjąc uczysz się
Nasza pierwsza miłość i ostatni deszcz
Wczoraj znów widziałam cię, szedłeś wolno sam
Dziwnie słaby i zmęczony inny niż cię znam
Mówisz wracam z piekła, nie wiesz co to wstyd
Twoje ciało żyje wciąż lecz nie czujesz nic
Za chwilę zostaniesz sam...
Daj mi rękę, uwierz w to że będzie nowy dzień
Niebo będzie śpiewać z nami i zachwycisz się
Musisz poznać siebie, nie ile możesz brać
Wolność to stan wyobraźni, nie dotykaj dna
Za chwilę zostaniesz sam...
Białej drogi kochasz smak...
Białą drogą chodzisz sam...
Biała droga!
Za chwilę zostaniesz sam...
Jaki smak ma radość, wolność, piwo, śmiech
Nie masz tego w szkole, żyjąc uczysz się
Nasza pierwsza miłość i ostatni deszcz
Wczoraj znów widziałam cię, szedłeś wolno sam
Dziwnie słaby i zmęczony inny niż cię znam
Mówisz wracam z piekła, nie wiesz co to wstyd
Twoje ciało żyje wciąż lecz nie czujesz nic
Za chwilę zostaniesz sam...
Daj mi rękę, uwierz w to że będzie nowy dzień
Niebo będzie śpiewać z nami i zachwycisz się
Musisz poznać siebie, nie ile możesz brać
Wolność to stan wyobraźni, nie dotykaj dna
Za chwilę zostaniesz sam...
Białej drogi kochasz smak...
Białą drogą chodzisz sam...
Biała droga!
Za chwilę zostaniesz sam...