Ty wziełaś serce, duszę sny
każdą chwile, wszystkie dni
całe noce cichych wzruszeń.
Ty pokazałeś ile sił
moge znaleść w sercu mym
kiedy kocham, kiedy wszystko wokół burzy się.
Tylko Ty rozumiesz co mi jest
znasz mój każdy gest
i przytulasz wtedy kiedy chcę
i słuchasz.
Ty pocałunkiem koisz łzy
w każde słowo wierzysz mi
jeszcze z nikim
tak nie było dobrze mi jak z Tobą.
Jesteś niebem, ptaków śpiewem,
słońcem w zimny dzień,
tyle gadam bo poprostu
kocham Cię.
Nawet w niebie sam bez Ciebie
znowu umarłbym,
nic nie znaczy dla mnie tyle ile Ty.
Wiem czasem robie cos tam źle,
ale ciagle staram się,
abyś mogła czuć to samo
kiedy myslisz o mnie.
Jesteś niebem, ptaków śpiewem,
słońcem w zimny dzień,
tyle gadam bo poprostu
kocham Cię.
Nawet w niebie sam bez Ciebie
znowu umarłbym,
nic nie znaczy dla mnie tyle ile Ty.
Ty pocałunkiem koisz łzy
w każde słowo wierzysz mi
jeszcze z nikim
tak nie było dobrze mi jak z Tobą.
każdą chwile, wszystkie dni
całe noce cichych wzruszeń.
Ty pokazałeś ile sił
moge znaleść w sercu mym
kiedy kocham, kiedy wszystko wokół burzy się.
Tylko Ty rozumiesz co mi jest
znasz mój każdy gest
i przytulasz wtedy kiedy chcę
i słuchasz.
Ty pocałunkiem koisz łzy
w każde słowo wierzysz mi
jeszcze z nikim
tak nie było dobrze mi jak z Tobą.
Jesteś niebem, ptaków śpiewem,
słońcem w zimny dzień,
tyle gadam bo poprostu
kocham Cię.
Nawet w niebie sam bez Ciebie
znowu umarłbym,
nic nie znaczy dla mnie tyle ile Ty.
Wiem czasem robie cos tam źle,
ale ciagle staram się,
abyś mogła czuć to samo
kiedy myslisz o mnie.
Jesteś niebem, ptaków śpiewem,
słońcem w zimny dzień,
tyle gadam bo poprostu
kocham Cię.
Nawet w niebie sam bez Ciebie
znowu umarłbym,
nic nie znaczy dla mnie tyle ile Ty.
Ty pocałunkiem koisz łzy
w każde słowo wierzysz mi
jeszcze z nikim
tak nie było dobrze mi jak z Tobą.