.

Szalony Ikar Lyrics

Był blady jak niebo bez cienia uśmiechu jak wicher do lotu się rwał
Zapragnął spróbować sam sobie na przekór więc stanął na szczycie wśród skał
Szum morza złowieszczy dobiegał z oddali jak gdyby miał skonczyć się świat
On jednak nie widział ni burzy ni fali gdy skrzydła rozwijał na wiatr
Szalony Ikar
Uwierzył w siłę swoich rąk
Szalony Ikar
Przekroczyć chciał zaklęty krąg
Szalony Ikar
Uwierzył w siłę swoich rąk
Szalony Ikar
Przekroczyć chciał zaklęty krąg
Szalony Ikar
Uwierzył w siłę swoich rąk
Szalony Ikar
Przekroczyć chciał zaklęty krąg
Szalony Ikar
Uwierzył w siłę swoich rąk
Szalony Ikar
Na oścież ramiona otworzył do lotu choć serce wypełniał mu strach
Lecz wiedział że musi że wreście jest gotów że wolność ryzyka ma smak
Wciąż wyżej i wyżej do słońca szybował aż zniknął i spłonął jak ćma
Tak wielu ikarów sie rodzi od nowa a lot szaleńczy wciąż trwa

Wciąż trwa
Wciąż trwa

Szalony Ikar
Uwierzył w siłę swoich rąk
Szalony Ikar
Przekroczyć chciał zaklęty krąg
Szalony Ikar
Uwierzył w siłę swoich rąk
Szalony Ikar
Przekroczyć chciał zaklęty krąg
Szalony Ikar
Uwierzył w siłę swoich rąk
Szalony Ikar
Przekroczyć chciał zaklęty krąg
Szalony Ikar
Uwierzył w siłę swoich rąk
Szalony Ikar
Report lyrics