.

Lęk Lyrics

Minął dzień.
Mój kolejny skok w nieznane.
Twoja dłoń w ciepłym oceanie moich rąk.
Ciepła noc.
Cicho się przekrada ludzie śpią, niby nic wokół się nie dzieje,
tylko coś.......?
Niby nic, ale wokół coś nie daje spać.
Niby nic, w sercu jednak ciągle czuję strach.
Twoja twarz przytulona uspokaja mnie,
chciałbym spać, jednak tak do końca nie da się.
REF:
Czemu sen nie przychodzi kiedy chcę
może wiesz!
Czemu mrok cały czas pochłania mnie
może wiesz!
Uratuj mnie!!

Twoja dłoń delikatnie uspokaja mnie chciałbym spać,
jednak tak do końca nie da się.
Przytul mnie, dotknij moich ust i pozwól wstać.
Nowy dzień może da mi szansę jeszcze raz.
Report lyrics