Kto nie chce może nie słuchać
Niech milczy komu nie w smak
Lecz to było tak na pozór głupi żart
Niech milczy komu nie w smak
Dziewczyna, była na medal
Tu przecież każdy ją znał
Gdy ulicą szła, nie jeden wpadał w szał
Tu przecież każdy ją znał
Skąd się tutaj wzięła
Nie pamiętał nikt
Każdy znał jej imię
Tylko to więcej nic
Dokąd po co?
Za każdym poszłaby w ogień
Pamiętam wszystko jak dziś
Każdy z tamtych dni jak żywy w oczach tkwi
Pamiętam wszystko jak dziś
Odeszła znikła z nienacka
Jak gdyby porwał ją wiatr
Poszła w wielki świat i zaginął po niej ślad
Jak gdyby porwał ją wiatr
Skąd się tutaj wzięła...
Za każdym poszłaby w ogień
Pamiętam wszystko jak dziś
Każdy z tamtych dni jak żywy w oczach tkwi
Pamiętam wszystko jak dziś
Odeszła znikła z nienacka
Jak gdyby porwał ją wiatr
Gdy ulicą szła nie jeden wpadał w szał
Tu przecież każdy ją znał
Niech milczy komu nie w smak
Lecz to było tak na pozór głupi żart
Niech milczy komu nie w smak
Dziewczyna, była na medal
Tu przecież każdy ją znał
Gdy ulicą szła, nie jeden wpadał w szał
Tu przecież każdy ją znał
Skąd się tutaj wzięła
Nie pamiętał nikt
Każdy znał jej imię
Tylko to więcej nic
Dokąd po co?
Za każdym poszłaby w ogień
Pamiętam wszystko jak dziś
Każdy z tamtych dni jak żywy w oczach tkwi
Pamiętam wszystko jak dziś
Odeszła znikła z nienacka
Jak gdyby porwał ją wiatr
Poszła w wielki świat i zaginął po niej ślad
Jak gdyby porwał ją wiatr
Skąd się tutaj wzięła...
Za każdym poszłaby w ogień
Pamiętam wszystko jak dziś
Każdy z tamtych dni jak żywy w oczach tkwi
Pamiętam wszystko jak dziś
Odeszła znikła z nienacka
Jak gdyby porwał ją wiatr
Gdy ulicą szła nie jeden wpadał w szał
Tu przecież każdy ją znał