Wysokie płoty tata grodził,
wysokie płoty tata grodził,
żeby do Kasi, do Kasi żeby,
żeby do Kasi nikt nie chodził,
żeby do Kasi, ye-ee,
żeby do Kasi nikt nie chodził.
Ale ta Kasia sprytna była,
ale ta Kasia sprytna była
i dziurę w desce, i w desce dziurę,
i dziurę w desce wywierciła,
i dziurę w desce, ye-ee,
i dziurę w desce wywierciła.
Oj, żeby nie ta dziura w desce,
oj, żeby nie ta dziura w desce,
byłaby Kasia, Kasia by była,
byłaby Kasia panną jeszcze,
byłaby Kasia, oh ye-ee,
byłaby Kasia panną jeszcze.
Ale ta deska przeszkodziła,
ale ta deska przeszkodziła,
Kasia się panną, panną się Kasia,
Kasia się panną nie nabyła,
Kasia się panną, ye-ee,
Kasia się panną nie nabyła.
Oj, nie pomogą, tato, płoty,
oj, nie pomogą, tato, płoty,
gdy Kasia rada, gdy rada Kasia,
gdy Kasia rada na zaloty,
gdy Kasia rada, oh ye-ee,
gdy Kasia rada na zaloty.
wysokie płoty tata grodził,
żeby do Kasi, do Kasi żeby,
żeby do Kasi nikt nie chodził,
żeby do Kasi, ye-ee,
żeby do Kasi nikt nie chodził.
Ale ta Kasia sprytna była,
ale ta Kasia sprytna była
i dziurę w desce, i w desce dziurę,
i dziurę w desce wywierciła,
i dziurę w desce, ye-ee,
i dziurę w desce wywierciła.
Oj, żeby nie ta dziura w desce,
oj, żeby nie ta dziura w desce,
byłaby Kasia, Kasia by była,
byłaby Kasia panną jeszcze,
byłaby Kasia, oh ye-ee,
byłaby Kasia panną jeszcze.
Ale ta deska przeszkodziła,
ale ta deska przeszkodziła,
Kasia się panną, panną się Kasia,
Kasia się panną nie nabyła,
Kasia się panną, ye-ee,
Kasia się panną nie nabyła.
Oj, nie pomogą, tato, płoty,
oj, nie pomogą, tato, płoty,
gdy Kasia rada, gdy rada Kasia,
gdy Kasia rada na zaloty,
gdy Kasia rada, oh ye-ee,
gdy Kasia rada na zaloty.