Jeszcze nie dziś, jeszcze nie teraz
Jestem już zmęczony, jestem już zmęczony
Słyszę twój jęk, słyszę twój płacz
Jestem już zmęczony, ja nie mam już sił
Umieraj, umieraj, umieraj, już idź, aby żyć
Nie bój się iść, nie bój się teraz
Mocnyś ty jak kamień, mocnyś ty jak kamień
Poleć jak strzała, biegnij jak gazela
Podnieś swoją głowę i nie bój się ich
Umieraj
Nie mamy szans, nie mamy żadnych szans
Czy to nie piękne, czy to nie jest piękne?
Stań obok mnie, nie bój się teraz
Podnieś swoją głowę, będę tam, gdzie ty.
Umieraj, umieraj, umieraj, już idź, aby żyć
aby
naprawdę
żyć
Jestem już zmęczony, jestem już zmęczony
Słyszę twój jęk, słyszę twój płacz
Jestem już zmęczony, ja nie mam już sił
Umieraj, umieraj, umieraj, już idź, aby żyć
Nie bój się iść, nie bój się teraz
Mocnyś ty jak kamień, mocnyś ty jak kamień
Poleć jak strzała, biegnij jak gazela
Podnieś swoją głowę i nie bój się ich
Umieraj
Nie mamy szans, nie mamy żadnych szans
Czy to nie piękne, czy to nie jest piękne?
Stań obok mnie, nie bój się teraz
Podnieś swoją głowę, będę tam, gdzie ty.
Umieraj, umieraj, umieraj, już idź, aby żyć
aby
naprawdę
żyć