Czuję, że ty kochasz mnie;
myśli plączą się ale twoje serce wie.
Najcudowniejsza, czy ty wiesz, że ja
dla ciebie się budzę każdego dnia;
co noc przytulam się do ciebie, a ty,
ciebie tu nie ma i ciężkie łzy kapią,
choć ich nie chce nikt
i znów samotny powraca świt.
Ciągle modlę się o ciebie.
Ufam, że rację masz,
musimy sobie dać czas.
Choć tak trudno i tak boli,
i czas płynie tak powoli...
Przekonam cały świat, że jestem ciebie wart.
Wiem, co muszę zrobić, by rozgonić ten czar zły.
Kiedy ta burza uspokoi się,
znów będziemy razem, ja to wiem;
wszystkiego się wyrzeknę, tylko nie każ mi
wyrzec się ciebie do kresu mych dni.
Ukochana, czy ty wiesz że ja
dla ciebie się budzę każdego dnia;
w twoje dłonie składam życie swe.
Kocham cię, kocham cię, kocham cię...
Ufam, że rację masz,
musimy sobie dać czas.
Choć tak trudno i tak boli,
i czas płynie tak powoli...
Czuję, że ty kochasz mnie;
myśli plączą się ale twoje serce wie.
myśli plączą się ale twoje serce wie.
Najcudowniejsza, czy ty wiesz, że ja
dla ciebie się budzę każdego dnia;
co noc przytulam się do ciebie, a ty,
ciebie tu nie ma i ciężkie łzy kapią,
choć ich nie chce nikt
i znów samotny powraca świt.
Ciągle modlę się o ciebie.
Ufam, że rację masz,
musimy sobie dać czas.
Choć tak trudno i tak boli,
i czas płynie tak powoli...
Przekonam cały świat, że jestem ciebie wart.
Wiem, co muszę zrobić, by rozgonić ten czar zły.
Kiedy ta burza uspokoi się,
znów będziemy razem, ja to wiem;
wszystkiego się wyrzeknę, tylko nie każ mi
wyrzec się ciebie do kresu mych dni.
Ukochana, czy ty wiesz że ja
dla ciebie się budzę każdego dnia;
w twoje dłonie składam życie swe.
Kocham cię, kocham cię, kocham cię...
Ufam, że rację masz,
musimy sobie dać czas.
Choć tak trudno i tak boli,
i czas płynie tak powoli...
Czuję, że ty kochasz mnie;
myśli plączą się ale twoje serce wie.