Mam dwie lewe ręce, robić nie chcę wcale!
Ale za to w głowie mam poukładane
Mam dużo pieniędzy i paru kolegów
Są wśród nich złodzieje i kilku morderców
Gdy ja piję wódę oni piją ze mną
Gdy trzeba coś skroić są zawsze przede mną
Mam dwa samochody i ładne mieszkanie
Laski lecą na mnie, pozwalam se na nie
Miałem kiedyś żonę, truła o sumieniu
Prosiła błagała mówiła o więzieniu
Raz nie wytrzymałem w mordę dziwce dałem
Zabrała dzieciaka już jej nie widziałem
Sprzedać ukraść kupić kogoś wykołować
Głowę mam na karku umiem kombinować
A do tego jestem silny i pazerny
Gdy mnie wkurwi ktoś to mu walę w zęby
Ale za to w głowie mam poukładane
Mam dużo pieniędzy i paru kolegów
Są wśród nich złodzieje i kilku morderców
Gdy ja piję wódę oni piją ze mną
Gdy trzeba coś skroić są zawsze przede mną
Mam dwa samochody i ładne mieszkanie
Laski lecą na mnie, pozwalam se na nie
Miałem kiedyś żonę, truła o sumieniu
Prosiła błagała mówiła o więzieniu
Raz nie wytrzymałem w mordę dziwce dałem
Zabrała dzieciaka już jej nie widziałem
Sprzedać ukraść kupić kogoś wykołować
Głowę mam na karku umiem kombinować
A do tego jestem silny i pazerny
Gdy mnie wkurwi ktoś to mu walę w zęby