Idą ludzie, do kościoła
Będą chylić swoje czoła
Będą prosić o pieniądze
Aby bóg spełnił ich chciwe żądze
Będą prosić o pieniądze
Aby bóg spełnił ich chciwe żądze
Siedzi ksiądz w konfesjonale
On ma bardzo trudne zadanie
On daje ludziom rozgrzeszenie aby mieli
Aby mieli, Aby mieli czyste sumienie
On daje ludziom rozgrzeszenie aby mieli
Aby mieli, Aby mieli czyste sumienie
Stoją panie wymalowane
Ładnie ubrane i uczesane
A obok stoją ich panowie
Jeszcze na kacu po sobocie
Dostojni mężowie i menele
Wszyscy spotkali się w kościele
Dostojni mężowie i menele
Wszyscy spotkali się w kościele
Dostojni mężowie i menele
Wszyscy spotkali się w kościele
Będą chylić swoje czoła
Będą prosić o pieniądze
Aby bóg spełnił ich chciwe żądze
Będą prosić o pieniądze
Aby bóg spełnił ich chciwe żądze
Siedzi ksiądz w konfesjonale
On ma bardzo trudne zadanie
On daje ludziom rozgrzeszenie aby mieli
Aby mieli, Aby mieli czyste sumienie
On daje ludziom rozgrzeszenie aby mieli
Aby mieli, Aby mieli czyste sumienie
Stoją panie wymalowane
Ładnie ubrane i uczesane
A obok stoją ich panowie
Jeszcze na kacu po sobocie
Dostojni mężowie i menele
Wszyscy spotkali się w kościele
Dostojni mężowie i menele
Wszyscy spotkali się w kościele
Dostojni mężowie i menele
Wszyscy spotkali się w kościele