.

Modus operandi Lyrics

Kiedy się dowiem, że nie ma po co mówić do-zo

że nasze drogi się rozchodzą, powieje grozą
poznasz tasa de fleje, który się już nie śmieje

wiesz to, że tak nie będzie, miej nadzieję

bo póki tak nie jest, k**uluje zło wewnątrz

jak coś będzie nie tak, eksploduje na pewno

w każdym z nas jest demon, mamy bestię w głębi

i mam przemoc i agresję w sobie na uwięzi

uczę się je tępić, chociaż wciąż ich doświadczam

nadstawiam drugi policzek, jak Twój Jezus wybaczam

patrz otacza mnie syf, świat ludzi złych

muszę to w sobie dusić i jakoś żyć z tym

sprawiedliwość gdzieś jest, wszystko ma swój kres

ma go moje życie, moja cierpliwość też

wiesz mi, nie chcę budzić we mnie bestii

bo jeśli tak się stanie, to zacznie się rzeź

ref:

W drodze na szczyt, szczęścia życz, zdrowia życz, jak chcesz żyć

Wierz mi, nie budź we mnie bestii, to modus operandi seryjnego mordercy

W drodze na szczyt, szczęścia życz, zdrowia życz, jak chcesz żyć

Wierz mi, nie budź we mnie bestii, to modus operandi seryjnego mordercy

Widziałem po parę razy każdą z siedmiu pił

myślę o moich wrogach kiedy oglądam ten film

wiem, że stałbym się nim, na te kilka chwil
gdybym wiedział, że zostało mi X dni, abym żył

chce z tobą zagrać w grę, chcę z tobą zagrać w grę

proszę cię, dziś ja zagrać chcę

masakra, jest rzeź i tryska krew

jest apokalipsa według TDF

wystarczy palców u obu rąk i nóg

a każdy z nich to wróg, co by tu być mógł

to czas by spłacić dług, szykuj sobie grób

a ostatnie co usłyszysz to hryyy <splunięcie>

ref:

W drodze na szczyt, szczęścia życz, zdrowia życz, jak chcesz żyć

Wierz mi, nie budź we mnie bestii, to modus operandi seryjnego mordercy
W drodze na szczyt, szczęścia życz, zdrowia życz, jak chcesz żyć

Wierz mi, nie budź we mnie bestii, to modus operandi seryjnego mordercy

Heeej, heeej, hater! Spotkamy się zanim stąd odejdę

jak będę wiedział, że nie mam nic do stracenia
będę jak Ryszard C., przyjdę powiedzieć do widzenia

parę rzeczy sprzedam, kupię dynamit karabin

pójdę pożegnać się z wami i po prostu was zabić

nie mogę tego świata tak zostawić, wyrwę chwasty

żeby przekaz był jasny, na czołach wyrżnę gwiazdy

pozdrowienia od gwiazdy, nie wszystkich zarżnę

o kilku powiem prawdę i to będzie straszne

to będzie s***ne, parę karier po prostu utnę

sami się wpędzą w matnię i sami wejdą w trumnę

więc ty i k**pel, i k**ple k**pla

życzcie mi zdrowia i szczęścia kurwa

bo jak się dowiem, że coś ze mną nie tak

to przywita was demon TDFa

ref:

W drodze na szczyt, szczęścia życz, zdrowia życz, jak chcesz żyć

Wierz mi, nie budź we mnie bestii, to modus operandi seryjnego mordercy
W drodze na szczyt, szczęścia życz, zdrowia życz, jak chcesz żyć

Wierz mi, nie budź we mnie bestii, to modus operandi seryjnego mordercy

Tak właśnie powstaje seryjny morderca skurwysynu

Już po ciebie kurwo idę, to jest piła 8 dziwko!
Report lyrics
Notes 3D (2010)
Intro Kwinto To jest mój rock Rewolucja + 22% VAT Noc jest muzą dla muzyka Środkowy palec Satysfakcja gwarantowana Normalny dzień Co ty robisz człowieku? Są tu ze mną Powrót do przyszłości 3D: Wyżej, szerzej, głębiej WWA przytula mnie Modus operandi Dowidzenia ludzie