Dobra, teraz wszystkie dzieci zatykają uszy. To będzie taka piosenka o miłości, ale w niej jest parę brzydkich wyrazów, więc lepiej, żebyście tego nie słuchali,
dokładnie tak,
to człowieku jest Tede eF, Sir Michu (oh)
f*** Tede (oh)
dokładnie,
to idzie tak człowieku, wiesz ?
ej, słuchaj..
Ci ludzie są prości człowieku,
nie oczekuj miłości.
W tym świecie ciągle trwa pościg,
więc żeby do jakichkolwiek wniosków doszli,
po prostu mów do gości językiem tych gości.
Niestety,
tu wrażenie robią epitety,
bluzgi są bronią,
ich adwersarz to kretyn.
Nie chcę się zniżać do poziomu tych ziomów,
ale jak nie naubliżasz,
to nikt nie skuma znowu.
Jak powiem 'tuman' ,
to nikt z nich nie skuma,
to samo 'dureń' ,
lepiej rzucić parę 'kurew'.
Więc mógłbym cię nazwać chujem do lania,
dupą grubo rozprutą od ruchania,
dziurą, w którą całe miasto się spuszcza,
i że chuj wchodzi, jak w masło, w twoje usta,
i że jesteś gachem, co robi lachę po dworcach,
i ubliżać tak bez końca..
wiesz,
Mam krew na ustach i pluję krwią,
tak bardzo gryzę się w język, ziom.
Nie mogę ustać, tak mnie korci, joł,
tak bardzo gryzę się w język, ziom. x2
Ale urwał,
mógłbym mówić tobie kurwa,
że od robienia lachy ciągle boli cię żuchwa,
że jesteś dla mnie zwykłym lachociągiem,
bo ciągle chłopakom lachy ciągniesz.
Mógłbym jechać cię teraz od dziwek,
bo się tu pouśmiechasz,
a twoje biuro to kibel.
Mógłbym nazwać ciebie rurą,
w która jadą oburącz,
butelką po piwie,
w sumie możliwe.
Słyszałem,
że lubisz
po wyjęciu z dupy brać prosto do buzi,
po prostu musisz, kutas cię kusi.
I mógłbym mówić,
że przez to tak się krztusisz.
Do takich ludzi, jak ty
to to dociera,
na raz, dwa, trzy super-dupę rozbierasz,
to melanż,
mógłbyś robić za cwela,
co robi lachę, kiedy się w (?) przebiera.
oh..
Mam krew na ustach i pluję krwią,
tak bardzo gryzę się w język, ziom.
Nie mogę ustać, tak mnie korci, joł,
tak bardzo gryzę się w język, ziom. x2
Jestem grubasem, prawie jak Biggie,
mam klasę,
nie schodzę niżej pierwszej ligi,
więc nie licz na to, że ci odpowiem,
bowiem świadomie tego nie robię,
oh..
Wiem co mówię,
szkoda mi czasu dla gówien.
Sam wiesz, ile kutasów miałeś w dupie,
nie muszę ci wymieniać,
nie muszę ich wyliczać,
przecież sam wiesz, że masz nick 'bicza' ,
droga do wybicia
nie prowadzi tędy,
możesz sobie wsadzić między zęby,
do gęby,
ty następny,
a ty zaraz po nim,
wypierdalać,
bo jesteście chujowi !
Ja nie mam czasu na pierdoły,
ta, weź popracuj nad sobą,
może chwilę pomyśl
i nie zawracaj mi głowy,
przepraszam, dla mnie jesteś za chujowy,
wypierdalaj !
oh..
Mam krew na ustach i pluję krwią,
tak bardzo gryzę się w język, ziom.
Nie mogę ustać, tak mnie korci, joł,
tak bardzo gryzę się w język, ziom. x4
dokładnie tak,
to człowieku jest Tede eF, Sir Michu (oh)
f*** Tede (oh)
dokładnie,
to idzie tak człowieku, wiesz ?
ej, słuchaj..
Ci ludzie są prości człowieku,
nie oczekuj miłości.
W tym świecie ciągle trwa pościg,
więc żeby do jakichkolwiek wniosków doszli,
po prostu mów do gości językiem tych gości.
Niestety,
tu wrażenie robią epitety,
bluzgi są bronią,
ich adwersarz to kretyn.
Nie chcę się zniżać do poziomu tych ziomów,
ale jak nie naubliżasz,
to nikt nie skuma znowu.
Jak powiem 'tuman' ,
to nikt z nich nie skuma,
to samo 'dureń' ,
lepiej rzucić parę 'kurew'.
Więc mógłbym cię nazwać chujem do lania,
dupą grubo rozprutą od ruchania,
dziurą, w którą całe miasto się spuszcza,
i że chuj wchodzi, jak w masło, w twoje usta,
i że jesteś gachem, co robi lachę po dworcach,
i ubliżać tak bez końca..
wiesz,
Mam krew na ustach i pluję krwią,
tak bardzo gryzę się w język, ziom.
Nie mogę ustać, tak mnie korci, joł,
tak bardzo gryzę się w język, ziom. x2
Ale urwał,
mógłbym mówić tobie kurwa,
że od robienia lachy ciągle boli cię żuchwa,
że jesteś dla mnie zwykłym lachociągiem,
bo ciągle chłopakom lachy ciągniesz.
Mógłbym jechać cię teraz od dziwek,
bo się tu pouśmiechasz,
a twoje biuro to kibel.
Mógłbym nazwać ciebie rurą,
w która jadą oburącz,
butelką po piwie,
w sumie możliwe.
Słyszałem,
że lubisz
po wyjęciu z dupy brać prosto do buzi,
po prostu musisz, kutas cię kusi.
I mógłbym mówić,
że przez to tak się krztusisz.
Do takich ludzi, jak ty
to to dociera,
na raz, dwa, trzy super-dupę rozbierasz,
to melanż,
mógłbyś robić za cwela,
co robi lachę, kiedy się w (?) przebiera.
oh..
Mam krew na ustach i pluję krwią,
tak bardzo gryzę się w język, ziom.
Nie mogę ustać, tak mnie korci, joł,
tak bardzo gryzę się w język, ziom. x2
Jestem grubasem, prawie jak Biggie,
mam klasę,
nie schodzę niżej pierwszej ligi,
więc nie licz na to, że ci odpowiem,
bowiem świadomie tego nie robię,
oh..
Wiem co mówię,
szkoda mi czasu dla gówien.
Sam wiesz, ile kutasów miałeś w dupie,
nie muszę ci wymieniać,
nie muszę ich wyliczać,
przecież sam wiesz, że masz nick 'bicza' ,
droga do wybicia
nie prowadzi tędy,
możesz sobie wsadzić między zęby,
do gęby,
ty następny,
a ty zaraz po nim,
wypierdalać,
bo jesteście chujowi !
Ja nie mam czasu na pierdoły,
ta, weź popracuj nad sobą,
może chwilę pomyśl
i nie zawracaj mi głowy,
przepraszam, dla mnie jesteś za chujowy,
wypierdalaj !
oh..
Mam krew na ustach i pluję krwią,
tak bardzo gryzę się w język, ziom.
Nie mogę ustać, tak mnie korci, joł,
tak bardzo gryzę się w język, ziom. x4