Na wysoką wchodzę górę, na najwyższy idę szczyt
Ze mną chodź miła, ze mną chodź
Tam są łąki, tam jest złoty las
I koń z grzywą srebrną wiatru kopytami sięga gwiazd
Na wysoką wchodzę górę, na najwyższy idę szczyt
Ze mną chodź miła, ze mną chodź
Tam jest źródło będziesz z niego pić
Tam jest woda nie zatruta na błękitnych łąkach tych
Na wysoką wchodzę górę, na najwyższy idę szczyt
Ze mną chodź miła, ze mną chodź
Stamtąd ujrzysz całe życie swe
Stamtąd ujrzysz to robactwo, co padlinę świata żre
Ze mną chodź miła, ze mną chodź
Tam są łąki, tam jest złoty las
I koń z grzywą srebrną wiatru kopytami sięga gwiazd
Na wysoką wchodzę górę, na najwyższy idę szczyt
Ze mną chodź miła, ze mną chodź
Tam jest źródło będziesz z niego pić
Tam jest woda nie zatruta na błękitnych łąkach tych
Na wysoką wchodzę górę, na najwyższy idę szczyt
Ze mną chodź miła, ze mną chodź
Stamtąd ujrzysz całe życie swe
Stamtąd ujrzysz to robactwo, co padlinę świata żre