.

Dreadlock queen Lyrics

Miała liberalnych starych
Życiem jej luźny rządził plan
Zaczęło się to od domówki
Przez przypadek byłeś tam
Siedzieliście prawie całą klasą
I kto inny przyszedł z nią
Wasze oczy się spotkały
Zostaliście tam na noc
Przyjechała tu z innego miasta
Gdzie centralny dworzec był
Zła się przywlekła za nią fama
Życzliwi wnet donieśli ci
Podobno kiedyś grała w squasza
Chyba też skakała wzwyż
Miała najdłuższe nogi świata
Królowa nimf - noblesse oblige

Młody płomień wolno obleka się w dym
A kiedy tonie trudno pogodzić się z tym

Kupowałeś wciąż kaktusy
Jej ulubiony kwiat
Szybkie kradły się całusy
Słodko się kręcił świat
Potem dziwne zaczęły się uniki
Pytali o nią się ci trzej
Ucięli jej trzy warkoczyki
Pomyślałeś, że to jest zły sen
Dreadlock Queen heroin
Your sweet queen... heroin
(x2)

Wpadała nocą jak po ogień
Tak byś nie zauważył blizn
Często przyrzekała tobie
Czas najwyższy skończyć z tym

Ona zawsze szła do końca
Inaczej nie umiała żyć
Po tej nocy z k**plem ojca
Nie pamiętała nic (x3)
Dreadlock Queen heroin
Your sweet queen... heroin

Po roku znowu ją spotkałeś
To był wasz ostatni raz
W Poznaniu przy Kochanowskiego
Tam gdzie jest komendy gmach

Młody płomień wolno obleka się w dym
A kiedy tonie trudno pogodzić się z tym

Tak jak w każdej złej historii
Finał zwykle był ten sam
Znaleźli jej ciało przy szosie
Dokumentów było brak...
Przyjechała tu z innego miasta
Gdzie centralny dworzec był
Zła się przywlekła za nią fama
I to już koniec, kropka, fin (x3)

Dreadlock Queen heroin
Your sweet queen... heroin
Report lyrics