Daj, daj, daj, nie odmawiaj, daj,
to, co masz najlepszego, daj.
Daj parę słów, uścisk dłoni i śmiech,
to tak niewiele jest, to przecież nie jest grzech.
Daj, daj, daj, nie odmawiaj, daj,
to, co masz tylko dla mnie - daj.
Daj trochę snów, zawrót głowy i kwiat,
daj mi po prostu świat!
Nie myśl długo, nie trzeba, trzeba nam trochę nieba,
więc je weźmy, póki czas.
Zapamiętaj me słowa: będziesz potem żałował,
nie dając, kiedy chciałam brać.
Daj, daj, daj, nie odmawiaj, daj,
to, co masz najlepszego, daj.
Daj jasny dzień, ciemną noc, ciepło warg,
daj mi po prostu świat!
Nie myśl długo, nie trzeba. . . itd.
Daj, daj, daj, nie odmawiaj, daj,
to, co masz najlepszego, daj.
Daj parę słów, uścisk dłoni i śmiech,
to tak niewiele jest, to przecież nie jest grzech.
Daj, daj, daj, nie odmawiaj, daj,
to, co masz najlepszego, daj.
Daj jasny dzień, ciemną noc, ciepło warg,
daj mi po prostu świat!
to, co masz najlepszego, daj.
Daj parę słów, uścisk dłoni i śmiech,
to tak niewiele jest, to przecież nie jest grzech.
Daj, daj, daj, nie odmawiaj, daj,
to, co masz tylko dla mnie - daj.
Daj trochę snów, zawrót głowy i kwiat,
daj mi po prostu świat!
Nie myśl długo, nie trzeba, trzeba nam trochę nieba,
więc je weźmy, póki czas.
Zapamiętaj me słowa: będziesz potem żałował,
nie dając, kiedy chciałam brać.
Daj, daj, daj, nie odmawiaj, daj,
to, co masz najlepszego, daj.
Daj jasny dzień, ciemną noc, ciepło warg,
daj mi po prostu świat!
Nie myśl długo, nie trzeba. . . itd.
Daj, daj, daj, nie odmawiaj, daj,
to, co masz najlepszego, daj.
Daj parę słów, uścisk dłoni i śmiech,
to tak niewiele jest, to przecież nie jest grzech.
Daj, daj, daj, nie odmawiaj, daj,
to, co masz najlepszego, daj.
Daj jasny dzień, ciemną noc, ciepło warg,
daj mi po prostu świat!