.

Zemsta słów Lyrics

G
Twoje słowa, głupcze,
będą cię kiedyś sądzić.
D
Twoje słowa, kiedyś, zobaczysz,
a C
skażą cię na wieczną hańbę,
a C
albo na wieczne potępienie.
a C
Twoje słowa, głupcze, skażą cię
D G
na wieczną śmierć.

Twoje słowa, które teraz
bezrozumnie wydmuchujesz.
Słowa lekkie jak bańki mydlane.
One kiedyś nabiorą wagi, urosną,
nabiorą siły i wtedy wbiją
nieoczekiwanie swój ostry nóż
w twoje plecy.
Słowa teraz jednakowe,
przeźroczyste, niegroźne, nieważkie.
Słowa, których nie umiesz rozróżnić.
Słowa, których nie rozumiesz.
Te ziarna słów, maleńkie, które
urosną w wielkie drzewa,
gdy staną za nimi czyny.
Pusty człowieku,
ślący puste słowa
w pustkę.
Twoje słowa, puste jak plewy.
One powrócą jak b**erang,
o którym teraz nie wiesz nic.
One wrócą odbite, rykoszetem,
aby cię zabić.
Report lyrics
Odwet pozorów (2009)
Samokontrola Młyny boże Rozdwojenie prawdy Zemsta słów Oferta Handlowa Wolność jest więzieniem Wiem Odwet pozorów Tryumf Sprawiedliwości Nie bój się kobiet Pytania Bzowy moloch Dzień kapitulacji Martwa natura Dobra wiadomość Świadomość Wszystko jest okej! Narkotyki, narkomani, narkomanie