d g A d
ze słabości mojej rozliczysz mnie panie
B A A7
z błądzeń moich i tych dróg na skróty
g A7 d
buty niosły same nie trzymały mnie
B A A7
nawet szalone sznurówki
d g A d
z wszystkich grzechów rozliczysz mnie panie
g d BA7 d
na wieki wieków amen
z małości mojej rozliczysz mnie panie
że cieszyłem się nad trawy pochylony piórkiem
i że chciałem czasem nad ranem
złowić w wiersz wypuszczoną przez ciebie jaskółkę
z wszystkich grzechów rozliczysz mnie panie
na wieki wieków amen
i z kielicha rozliczysz mnie panie
z tych dymiących jasną piana kufli
kiedy w głowie mej kilka było planet
a ja chciałem to przed toba ukryć
z wszystkich grzechów rozliczysz mnie panie
na wieki wieków amen
ze słabości mojej rozliczysz mnie panie
B A A7
z błądzeń moich i tych dróg na skróty
g A7 d
buty niosły same nie trzymały mnie
B A A7
nawet szalone sznurówki
d g A d
z wszystkich grzechów rozliczysz mnie panie
g d BA7 d
na wieki wieków amen
z małości mojej rozliczysz mnie panie
że cieszyłem się nad trawy pochylony piórkiem
i że chciałem czasem nad ranem
złowić w wiersz wypuszczoną przez ciebie jaskółkę
z wszystkich grzechów rozliczysz mnie panie
na wieki wieków amen
i z kielicha rozliczysz mnie panie
z tych dymiących jasną piana kufli
kiedy w głowie mej kilka było planet
a ja chciałem to przed toba ukryć
z wszystkich grzechów rozliczysz mnie panie
na wieki wieków amen