Kapodaster na IV progu
e7
Jest tyle ciepła
h C G
W twym głosie - miła
h
Że nawet lodowiec
h C
Z torbami byś puściła
h
Jest tyle wiary
h e7
W twej duszy - droga
D
Że Ocean Spokojny
D C G
Boso przejść byś mogła
Jest tyle żaru
W twych słowach - piękna
Że ogień z ogniska
Dałby ci się opętać
Jest tyle światła
W twych śladach - mroczna
Że po krach lodowych
Też do mnie byś doszła
Jest tyle czułości
W twych gestach - urocza
Że z każdej naszej chwili
Musi coś pozostać
Jest tyle mądrości
W twym serdecznym palcu
Że kwiaty pokojowe
Nie pozwolą zasnąć
Jest tyle miłości
W twym sercu - mała
Że późny listopad
W lipiec byś zamieniała
Jest tyle błękitu
W twoich oczach - jasna
Że pójdę za tobą
Aż na koniec świata
e7
Jest tyle ciepła
h C G
W twym głosie - miła
h
Że nawet lodowiec
h C
Z torbami byś puściła
h
Jest tyle wiary
h e7
W twej duszy - droga
D
Że Ocean Spokojny
D C G
Boso przejść byś mogła
Jest tyle żaru
W twych słowach - piękna
Że ogień z ogniska
Dałby ci się opętać
Jest tyle światła
W twych śladach - mroczna
Że po krach lodowych
Też do mnie byś doszła
Jest tyle czułości
W twych gestach - urocza
Że z każdej naszej chwili
Musi coś pozostać
Jest tyle mądrości
W twym serdecznym palcu
Że kwiaty pokojowe
Nie pozwolą zasnąć
Jest tyle miłości
W twym sercu - mała
Że późny listopad
W lipiec byś zamieniała
Jest tyle błękitu
W twoich oczach - jasna
Że pójdę za tobą
Aż na koniec świata