Na Wolskiej „Pod Kogutem", tam była zabawa.
Tańczyła Helka klawa, wybrany świata cud.
I pany kawalery, łobuzy, sztajery,
To wszystko z wolskich stron śpiewało Helce w taki ton:
Rum Helka, Rum Helka, tyś gruba jak ta belka,
Tyś mocna jak ta szklanka. masz suknię pod kolanka.
Tyś jest dziewczyna fest. Trzymasz sztajerski gest!
Tasiemce powiedzieli, że Helka jest klawa.
Że z Helką jest zabawa więc Tata zgodził się.
I Helkę sprowadzili, w melinę wtaszczyli.
Tasiemka ujrzał ją i jej powiedział mowę swą:
Rum Helka, Rum Helka...
Tańczyła Helka klawa, wybrany świata cud.
I pany kawalery, łobuzy, sztajery,
To wszystko z wolskich stron śpiewało Helce w taki ton:
Rum Helka, Rum Helka, tyś gruba jak ta belka,
Tyś mocna jak ta szklanka. masz suknię pod kolanka.
Tyś jest dziewczyna fest. Trzymasz sztajerski gest!
Tasiemce powiedzieli, że Helka jest klawa.
Że z Helką jest zabawa więc Tata zgodził się.
I Helkę sprowadzili, w melinę wtaszczyli.
Tasiemka ujrzał ją i jej powiedział mowę swą:
Rum Helka, Rum Helka...