Znów na przystanku zaczynasz swój dzień
pod powiekami jeszcze plącze się sen
jesteś jak dziecko rozgrzanego słońca
nikt cię nie k**a tak naprawdę do końca
w głowie masz czad, a sercu masz wulkan
we włosach wiatr i kieszenie na burtach
jak zawsze znów podążasz swoją drogą
szkoda ci tych, którzy robić tak nie mogą
dobrze wiesz, że nie dla ciebie złoty tron
to nie jest twój wyścig, to nie twoja broń,
w duszy gra hip-hop, reggae, dub i ska
to jest dziś twój kosmos, to jest twoje "Ja"
takich jak ty nie pokona żadna armia
suchą nogą przejdziesz najgłębsze nawet bagna
i wiedz, że wcale nie jesteś sam
obok ciebie idę i coś dla ciebie mam.
Przemijamy i taka jest prawda
przemijamy i taki jest fakt
umieramy a później rodzimy się
ale inny zupełnie jest świat
w naszych sercach jest dużo odwagi
w naszych sercach jest radość i cierń
zawsze chcemy być super wolni
i po nocy witać dzień.
Popatrz jak dziś chmury tańczą dla nas
stresy uciekają jak z butelki gaz
widzisz swoje życie z boku i en face
k**asz jego sens, w fifkę wkładasz grass
rzucasz na sztos, swój marny los
nie wiesz co to strach, bo wiesz kim jest boss
Boss, on w rękach trzyma los
gdzieś tam pod sumieniem słyszysz jego głos
to jest coś, pull
celna strzelba, celująca pozytywem w nasze serca
nie oszukasz siebie i nie oszukasz mnie
to co pływa, pływać będzie reszta jest na dnie
czujesz ból gdy ściskasz znów fałszywa rękę
czujesz wstyd, gdy słyszysz nieszczerą piosenkę
tak to jest, nie ma co tu kryć
popatrz prawdzie w oczy i złap właściwą nić
Przemijamy i taka jest prawda
przemijamy i taki jest fakt
umieramy a później rodzimy się
ale inny zupełnie jest świat
w naszych sercach jest dużo odwagi
w naszych sercach jest radość i cierń
zawsze chcemy być super wolni
i po nocy witać dzień.
(Zjednoczenie Sound System):
Bez udawania, bez poddawania się
przepowiadamy tak, tobie, tutaj dobry dzień
bez udawania bez sprzedawania się
chodźmy jedną drogą zanim nadejdzie kres
jest czas, jest dla każdego
zanim nadejdzie tutaj koniec widzialnego
łap go i formuj według własnych myśli
nikt za ciebie twojego świata tutaj nie wymyśli
bo rewolucja to nasze umysły i serca
przeciwko temu który nas ciągle w strach tu wkręca
bo rewolucja to nasze umysły i serca
przeciwko temu, który mentalnie nas przekręca
bo rewolucja to nasze umysły i serca
przeciwko temu który nas ciągle w strach tu wkręca
bo rewolucja to nasze umysły i serca
przeciwko temu, który mentalnie nas przekręca
Przemijamy i taka jest prawda
przemijamy i taki jest fakt
umieramy a później rodzimy się
ale inny zupełnie jest świat
w naszych sercach jest dużo odwagi
w naszych sercach jest radość i cierń
zawsze chcemy być super wolni
i po nocy witać dzień
wiec wypijmy za to co nasze
wiec wypijmy za to co nie
uprawiajmy miłość od rana
uprawiajmy miłość po zmierzch
wiec wypijmy za to co mamy
wiec wypijmy za to czego nie
nie wiesz kiedy nadejdzie koniec
jedno życie jedna śmierć.
pod powiekami jeszcze plącze się sen
jesteś jak dziecko rozgrzanego słońca
nikt cię nie k**a tak naprawdę do końca
w głowie masz czad, a sercu masz wulkan
we włosach wiatr i kieszenie na burtach
jak zawsze znów podążasz swoją drogą
szkoda ci tych, którzy robić tak nie mogą
dobrze wiesz, że nie dla ciebie złoty tron
to nie jest twój wyścig, to nie twoja broń,
w duszy gra hip-hop, reggae, dub i ska
to jest dziś twój kosmos, to jest twoje "Ja"
takich jak ty nie pokona żadna armia
suchą nogą przejdziesz najgłębsze nawet bagna
i wiedz, że wcale nie jesteś sam
obok ciebie idę i coś dla ciebie mam.
Przemijamy i taka jest prawda
przemijamy i taki jest fakt
umieramy a później rodzimy się
ale inny zupełnie jest świat
w naszych sercach jest dużo odwagi
w naszych sercach jest radość i cierń
zawsze chcemy być super wolni
i po nocy witać dzień.
Popatrz jak dziś chmury tańczą dla nas
stresy uciekają jak z butelki gaz
widzisz swoje życie z boku i en face
k**asz jego sens, w fifkę wkładasz grass
rzucasz na sztos, swój marny los
nie wiesz co to strach, bo wiesz kim jest boss
Boss, on w rękach trzyma los
gdzieś tam pod sumieniem słyszysz jego głos
to jest coś, pull
celna strzelba, celująca pozytywem w nasze serca
nie oszukasz siebie i nie oszukasz mnie
to co pływa, pływać będzie reszta jest na dnie
czujesz ból gdy ściskasz znów fałszywa rękę
czujesz wstyd, gdy słyszysz nieszczerą piosenkę
tak to jest, nie ma co tu kryć
popatrz prawdzie w oczy i złap właściwą nić
Przemijamy i taka jest prawda
przemijamy i taki jest fakt
umieramy a później rodzimy się
ale inny zupełnie jest świat
w naszych sercach jest dużo odwagi
w naszych sercach jest radość i cierń
zawsze chcemy być super wolni
i po nocy witać dzień.
(Zjednoczenie Sound System):
Bez udawania, bez poddawania się
przepowiadamy tak, tobie, tutaj dobry dzień
bez udawania bez sprzedawania się
chodźmy jedną drogą zanim nadejdzie kres
jest czas, jest dla każdego
zanim nadejdzie tutaj koniec widzialnego
łap go i formuj według własnych myśli
nikt za ciebie twojego świata tutaj nie wymyśli
bo rewolucja to nasze umysły i serca
przeciwko temu który nas ciągle w strach tu wkręca
bo rewolucja to nasze umysły i serca
przeciwko temu, który mentalnie nas przekręca
bo rewolucja to nasze umysły i serca
przeciwko temu który nas ciągle w strach tu wkręca
bo rewolucja to nasze umysły i serca
przeciwko temu, który mentalnie nas przekręca
Przemijamy i taka jest prawda
przemijamy i taki jest fakt
umieramy a później rodzimy się
ale inny zupełnie jest świat
w naszych sercach jest dużo odwagi
w naszych sercach jest radość i cierń
zawsze chcemy być super wolni
i po nocy witać dzień
wiec wypijmy za to co nasze
wiec wypijmy za to co nie
uprawiajmy miłość od rana
uprawiajmy miłość po zmierzch
wiec wypijmy za to co mamy
wiec wypijmy za to czego nie
nie wiesz kiedy nadejdzie koniec
jedno życie jedna śmierć.