Nie bój się polityków
Nie bierz narkotyków
Nie bój się połówki całej
Nie bój się, życie nie jest trwałe
Nie bój się swoich poglądów
Nie bój się pierdolonych rządów
Nie bój się czarnych habitów
Nie bój się policyjnych krzyków
Odpręż się całym ciałem
Wypij litr wódki
To jest doskonałe
Łyknij tabletki na uspokojenie
Wypieprz panienkę w syrenie
Bo to jest życie które wybrałem
Bo to jest życie, życie wspaniałe
Bo to jest życie które wybrałem
Bo to jest życie, życie wspaniałe
Bo to jest życie które wybrałem
Bo to jest życie, życie wspaniałe
Bo to jest życie które wybrałem
Bo to jest życie, życie wspaniałe
Nie bój się polityków
Nie bierz narkotyków
Nie bój się połówki całej
Nie bój się, życie nie jest trwałe
Nie bierz narkotyków
Nie bój się połówki całej
Nie bój się, życie nie jest trwałe
Nie bój się swoich poglądów
Nie bój się pierdolonych rządów
Nie bój się czarnych habitów
Nie bój się policyjnych krzyków
Odpręż się całym ciałem
Wypij litr wódki
To jest doskonałe
Łyknij tabletki na uspokojenie
Wypieprz panienkę w syrenie
Bo to jest życie które wybrałem
Bo to jest życie, życie wspaniałe
Bo to jest życie które wybrałem
Bo to jest życie, życie wspaniałe
Bo to jest życie które wybrałem
Bo to jest życie, życie wspaniałe
Bo to jest życie które wybrałem
Bo to jest życie, życie wspaniałe
Nie bój się polityków
Nie bierz narkotyków
Nie bój się połówki całej
Nie bój się, życie nie jest trwałe