.

Fałszyzm Lyrics

Choć języki rwą się z ust,
Ranią jak kolczasty drut
Koncentrując się na rzeź,
A wagony pełne łez
Cyklon oko mruży swe,
Cyklon wybrał wariant B
Zmory do komory pcha,
Bo wybrały wariant A
Fałszyzm kłamstwem karmi śmierć
/nie mówi nic!/
Jeży swą brunatną sierść
/nie mówi nic!/
Noc jest długa tak jak nóż,
Mimo kryształowych ust
Milczy jak zwykły tchórz,
No i znowu naciska spust
A wagony pełne łez
Koncentrują się na rzeź
Zmory do komory pcha,
Bo wybrały wariant A

Fałszyzm kłamstwem karmi śmierć
/nie mówi nic!/
Jeży swą brunatną sierść
/nie mówi nic!/
Report lyrics