Mówimy od tylu godzin na zmianę przez cały czas.
Jeszcze nikt nie powiedział co mu w sercu gra.
Gadamy o błahych sprawach rozmowa tak długo trwa.
Nikt nie chce pierwszy powiedzieć co tam w sercu ma.
Może kaw już wypite, szlakiem baśni i zgód.
Gdy miłość kończy się zgrzytem nawet gorzki jest miód.
Długo tak już gadamy i bicie piany aż mdli.
Od teraz jak w banku już mamy co najmniej tydzień cichych dni.
Ref. Niby razem, a jednak nie. Niby razem, wciąż mijamy się.
Niby razem a jednak nie. Niby razem a jednak źle...x2
Jeszcze nikt nie powiedział co mu w sercu gra.
Gadamy o błahych sprawach rozmowa tak długo trwa.
Nikt nie chce pierwszy powiedzieć co tam w sercu ma.
Może kaw już wypite, szlakiem baśni i zgód.
Gdy miłość kończy się zgrzytem nawet gorzki jest miód.
Długo tak już gadamy i bicie piany aż mdli.
Od teraz jak w banku już mamy co najmniej tydzień cichych dni.
Ref. Niby razem, a jednak nie. Niby razem, wciąż mijamy się.
Niby razem a jednak nie. Niby razem a jednak źle...x2