1. Ja to kanabi masta w kolorze rasta, który skądinąd
ma riddim, sensimille, ten co spali Babilon.
Ja to nie ten co stawia szydercom czoła i (?)
jutro gdzieś przeczytam gość chciał dobrze, ale zginął
Chill nagina, wygina, zagina czas,
bo to co mi się przypomina się nieraz,
to po co mi gitara po co mi bass,
kiedy mam reggae i kiedy mam was,
to krąży w mym systemie obronnym,
lecz nie zapomnij...
Różnimy się wyraźnie, ale jesteśmy podobni.
Mów to Ci się przyśni, jak potoczy się wyścig.
Zamknij oczy pomyślmy, bo przecież wszyscy...
Ref.: Różnimy się wyraźnie, ale nie zapomnij
to jesteś w moim systemie obronnym.
Oni tworzą bomby, my riddim i muzykę
dziś tylko Ty i Ja przed głośnikiem
Różnimy się wyraźnie, ale nie zapomnij
to jesteś w moim systemie obronnym.
Oni tworzą bomby, my riddim i muzykę.
2. Nie myśl, że całe to podejście do sprawy
może to bawić, może to bawić, może to bawić mnie.
Też Ciebie, wierz, nie wierz, chcesz mnie mieć na scenie,
buja to wami, jak buja to nami - zieleń!
Niby słowami, niby wersami oznaczamy teren
no bo to tylko wam nadawany budowany przez teren,
pewien plan, którego nie zamierzamy oddać
Różnimy się wyraźnie, ale to już tak wygląda.
Co dnia od nas droga wolna do Boga
to żaden spontan przygotowana chorda w Jointach.
Ref.: 2x
ma riddim, sensimille, ten co spali Babilon.
Ja to nie ten co stawia szydercom czoła i (?)
jutro gdzieś przeczytam gość chciał dobrze, ale zginął
Chill nagina, wygina, zagina czas,
bo to co mi się przypomina się nieraz,
to po co mi gitara po co mi bass,
kiedy mam reggae i kiedy mam was,
to krąży w mym systemie obronnym,
lecz nie zapomnij...
Różnimy się wyraźnie, ale jesteśmy podobni.
Mów to Ci się przyśni, jak potoczy się wyścig.
Zamknij oczy pomyślmy, bo przecież wszyscy...
Ref.: Różnimy się wyraźnie, ale nie zapomnij
to jesteś w moim systemie obronnym.
Oni tworzą bomby, my riddim i muzykę
dziś tylko Ty i Ja przed głośnikiem
Różnimy się wyraźnie, ale nie zapomnij
to jesteś w moim systemie obronnym.
Oni tworzą bomby, my riddim i muzykę.
2. Nie myśl, że całe to podejście do sprawy
może to bawić, może to bawić, może to bawić mnie.
Też Ciebie, wierz, nie wierz, chcesz mnie mieć na scenie,
buja to wami, jak buja to nami - zieleń!
Niby słowami, niby wersami oznaczamy teren
no bo to tylko wam nadawany budowany przez teren,
pewien plan, którego nie zamierzamy oddać
Różnimy się wyraźnie, ale to już tak wygląda.
Co dnia od nas droga wolna do Boga
to żaden spontan przygotowana chorda w Jointach.
Ref.: 2x