Śnież się, w duszy mojej śnież, no śnież
Piersi, nocą całowana,
Co zachować przez sen chcesz, no co?
Usta moje aż do rana
Znój się, w ciele moim znój,
Miłujących rąk pogłado,
Coś mi dreszcz piększyła swój,
Przodując zadumą bladą
Znój się, w ciele moim znój,
Miłujących rąk pogłado,
Śnież się, w duszy mojej śnież,
Piersi, nocą całowana,
Co zachować przez sen chcesz, no co?
Usta moje aż do rana
Znój się, w ciele moim znój,
Miłujących rąk pogłado,
Coś mi dreszcz piększyła swój,
Przodując zadumą bladą
Znój się, w ciele moim znój,
Miłujących rąk pogłado
Piersi, nocą całowana,
Co zachować przez sen chcesz, no co?
Usta moje aż do rana
Znój się, w ciele moim znój,
Miłujących rąk pogłado,
Coś mi dreszcz piększyła swój,
Przodując zadumą bladą
Znój się, w ciele moim znój,
Miłujących rąk pogłado,
Śnież się, w duszy mojej śnież,
Piersi, nocą całowana,
Co zachować przez sen chcesz, no co?
Usta moje aż do rana
Znój się, w ciele moim znój,
Miłujących rąk pogłado,
Coś mi dreszcz piększyła swój,
Przodując zadumą bladą
Znój się, w ciele moim znój,
Miłujących rąk pogłado