Czort kazał mi wstać lewym uchem, kolanem i brzuchem
Raz zimno mi raz za gorąco, no wyłącz to słońce
Uśmiechasz się do mnie, jak zwykle w kieszeni mam brzytwę
Gdy kły schowam pod wargą i mlasnę na szyi krew zaschnie
Szczury, muchy, pająki, ropuchy się kłaniają w pas
Pomyl, pomyl, pomyl, pomyl, pomyl, pomyl
To ja, lecz nie ta, którą znasz
Pękają kryształy i l***ra, parcieją mi usta
Zbroję się po zęby i rogi, nie zachodź mi drogi
I żebraj o czułość i łaskę, bo przypale żelazkiem
Zabawię się dziś twoją głową tylko powiedz jeszcze słowo
Szczury, muchy, pająki, ropuchy się kłaniają w pas
Pomyl, pomyl, pomyl, pomyl, pomyl, pomyl
To ja, lecz nie ta, którą znasz
/2x
Raz zimno mi raz za gorąco, no wyłącz to słońce
Uśmiechasz się do mnie, jak zwykle w kieszeni mam brzytwę
Gdy kły schowam pod wargą i mlasnę na szyi krew zaschnie
Szczury, muchy, pająki, ropuchy się kłaniają w pas
Pomyl, pomyl, pomyl, pomyl, pomyl, pomyl
To ja, lecz nie ta, którą znasz
Pękają kryształy i l***ra, parcieją mi usta
Zbroję się po zęby i rogi, nie zachodź mi drogi
I żebraj o czułość i łaskę, bo przypale żelazkiem
Zabawię się dziś twoją głową tylko powiedz jeszcze słowo
Szczury, muchy, pająki, ropuchy się kłaniają w pas
Pomyl, pomyl, pomyl, pomyl, pomyl, pomyl
To ja, lecz nie ta, którą znasz
/2x