Do drzwi do okien pchaja sie myśli
Stare papiery, a kosz na śmieci pełny
Z boku z góry z tyłu i za mna
stare papiery i pchaja sie mysli złe
od nowa zacząć,od nowa zacząć
W utopi tonąc na nikogo nie patrząc
staram sie w biegu wskazówki cofnąc
Zegarek popsuć, a wskazówki cofnąc
Cały bałagan w sobie mam!!!
Cały bałagan w sobie mam!!!
Nie jestem z wam!!! Jestem sam!!!
Cały bałagan w sobie mam!!!
W sobie mam!!!
W sobie mam!!!
Bałagan z dołu z góry i za mną
A powietrze stoi i burzy nie będzie
Miedzy słowami zanim spadnie deszcz
Zobacze, zobacze, zobacze
Stare papiery a w nich Twoje słowa
spadają,spadają,spadają
Zostaje cena, cena nie za wysoka
Kupione wszystko bez jednego słowa
Cały bałagan w sobie mam!!!
Cały bałagan w sobie mam!!!
Nie jestem z wami jestem sam!!!
Cały bałagan w sobie mam!!!
W sobie mam!!!
W sobie mam!!!
Stare papiery, a kosz na śmieci pełny
Z boku z góry z tyłu i za mna
stare papiery i pchaja sie mysli złe
od nowa zacząć,od nowa zacząć
W utopi tonąc na nikogo nie patrząc
staram sie w biegu wskazówki cofnąc
Zegarek popsuć, a wskazówki cofnąc
Cały bałagan w sobie mam!!!
Cały bałagan w sobie mam!!!
Nie jestem z wam!!! Jestem sam!!!
Cały bałagan w sobie mam!!!
W sobie mam!!!
W sobie mam!!!
Bałagan z dołu z góry i za mną
A powietrze stoi i burzy nie będzie
Miedzy słowami zanim spadnie deszcz
Zobacze, zobacze, zobacze
Stare papiery a w nich Twoje słowa
spadają,spadają,spadają
Zostaje cena, cena nie za wysoka
Kupione wszystko bez jednego słowa
Cały bałagan w sobie mam!!!
Cały bałagan w sobie mam!!!
Nie jestem z wami jestem sam!!!
Cały bałagan w sobie mam!!!
W sobie mam!!!
W sobie mam!!!