By Misiou
Czasem wystarczy rozmowa
By wyjaśnić sobie razem wszystkie szczegóły od nowa
Do nas należy ten manewr, zamień się ze mną na twarze,
A pokażę Ci siebie w innym wymiarze
Niż pamięć o mnie pozwala Ci wiedzieć
Mam bladą skórę - w tym jesteśmy podobni
Kocham literaturę, nie chcę kusić do zbrodni
Zdolny kraj zdolnych ludzi, wszyscy do wszystkiego zdolni
Gdybyś miał moją twarz świat by Ci udowodnił
"Mówią, że masz wielkie serce" - to ja powiem po mamie
Tak jak oczy, słuch, poezję, wiem że to jej wychowanie
Inny nie chcę być, wiem że zysk śmierdzi na rękach
Gdybyś miał moją twarz też byś twierdził, że jest tak
Powiedz mi kto przetrwa jeśli wybuchnie Etna?
Niesmak - na to nas nie stać, nie złam się w nerwach
Dziś znów się przeżegnam prosząc o łaskę i czas
Ty też byś tak zrobił gdybyś miał moją twarz
Moja twarz - taka sama jest jak twoja twarz
Choć jedyne co łączy je to w niej rozsądku brak
Gdybyś zbladł, to się nie przejmuj - zdarza się najlepszym
Gdy w życiu bałagan, naraz nam problemy piętrzy
Moja twarz - zwierciadło tajemnic
Choć zdradza mój stan, zostaje wierna jeśli jej jestem wierny
Pozytywna energia kontra zła imperium
Noszę miłość na twarzy do muzyki i wersów
Żona mówi mi, że martwię się zbyt dotąd
Co począć za 10 lat gdy rozmawiamy nocą
Wiem, że dał mi Bóg szansę, która zdarza się raz
Ale też byś się martwił gdybyś miał moją twarz
Bardzo mi zależy na przyjaźni tych kilku,
Którym zależy na mnie niezależnie od zysków
Nie zabierzesz mi dziś tu tego, co dał szacunek
Musiałbyś mieć moją twarz, by te słowa zrozumieć
Znam dobrych ojców jak i znam wielu drani
Choć ich lubię za ojcostwo, kilku kolegów bym zabił
Zamilkł rozsądek, diabeł nie śpi jak nie spał
Gdybyś miał moją twarz, znałbyś klimat tych mieszkań
Chociaż lubię o alko mówić, nie piję alko
Na trzeźwo kluby widzę jak z nas doją banknot
Niby ostoją manty imprezy nie wiem jak
Ale brat byś mi wierzył gdybyś miał moją twarz
Moja twarz - taka sama jest jak twoja twarz
Choć jedyne co łączy je to w niej rozsądku brak
Gdybyś zbladł, to się nie przejmuj - zdarza się najlepszym
Gdy w życiu bałagan, naraz nam problemy piętrzy
Moja twarz - zwierciadło tajemnic
Choć zdradza mój stan, zostaje wierna jeśli jej jestem wierny
Pozytywna energia kontra zła imperium
Noszę miłość na twarzy do muzyki i wersów
Witaj w strefie Schengen, tu w oczach mają rentgen
Moja twarz (twoja twarz) nigdzie się nie ruszam bez niej
Witaj w strefie Schengen, tu w oczach mają rentgen
Moja twarz (twoja twarz) nigdzie się nie ruszam bez niej
Czasem wystarczy rozmowa
By wyjaśnić sobie razem wszystkie szczegóły od nowa
Do nas należy ten manewr, zamień się ze mną na twarze,
A pokażę Ci siebie w innym wymiarze
Niż pamięć o mnie pozwala Ci wiedzieć
Mam bladą skórę - w tym jesteśmy podobni
Kocham literaturę, nie chcę kusić do zbrodni
Zdolny kraj zdolnych ludzi, wszyscy do wszystkiego zdolni
Gdybyś miał moją twarz świat by Ci udowodnił
"Mówią, że masz wielkie serce" - to ja powiem po mamie
Tak jak oczy, słuch, poezję, wiem że to jej wychowanie
Inny nie chcę być, wiem że zysk śmierdzi na rękach
Gdybyś miał moją twarz też byś twierdził, że jest tak
Powiedz mi kto przetrwa jeśli wybuchnie Etna?
Niesmak - na to nas nie stać, nie złam się w nerwach
Dziś znów się przeżegnam prosząc o łaskę i czas
Ty też byś tak zrobił gdybyś miał moją twarz
Moja twarz - taka sama jest jak twoja twarz
Choć jedyne co łączy je to w niej rozsądku brak
Gdybyś zbladł, to się nie przejmuj - zdarza się najlepszym
Gdy w życiu bałagan, naraz nam problemy piętrzy
Moja twarz - zwierciadło tajemnic
Choć zdradza mój stan, zostaje wierna jeśli jej jestem wierny
Pozytywna energia kontra zła imperium
Noszę miłość na twarzy do muzyki i wersów
Żona mówi mi, że martwię się zbyt dotąd
Co począć za 10 lat gdy rozmawiamy nocą
Wiem, że dał mi Bóg szansę, która zdarza się raz
Ale też byś się martwił gdybyś miał moją twarz
Bardzo mi zależy na przyjaźni tych kilku,
Którym zależy na mnie niezależnie od zysków
Nie zabierzesz mi dziś tu tego, co dał szacunek
Musiałbyś mieć moją twarz, by te słowa zrozumieć
Znam dobrych ojców jak i znam wielu drani
Choć ich lubię za ojcostwo, kilku kolegów bym zabił
Zamilkł rozsądek, diabeł nie śpi jak nie spał
Gdybyś miał moją twarz, znałbyś klimat tych mieszkań
Chociaż lubię o alko mówić, nie piję alko
Na trzeźwo kluby widzę jak z nas doją banknot
Niby ostoją manty imprezy nie wiem jak
Ale brat byś mi wierzył gdybyś miał moją twarz
Moja twarz - taka sama jest jak twoja twarz
Choć jedyne co łączy je to w niej rozsądku brak
Gdybyś zbladł, to się nie przejmuj - zdarza się najlepszym
Gdy w życiu bałagan, naraz nam problemy piętrzy
Moja twarz - zwierciadło tajemnic
Choć zdradza mój stan, zostaje wierna jeśli jej jestem wierny
Pozytywna energia kontra zła imperium
Noszę miłość na twarzy do muzyki i wersów
Witaj w strefie Schengen, tu w oczach mają rentgen
Moja twarz (twoja twarz) nigdzie się nie ruszam bez niej
Witaj w strefie Schengen, tu w oczach mają rentgen
Moja twarz (twoja twarz) nigdzie się nie ruszam bez niej