.

Zabawa podmiejska Lyrics

Tango za pół złotego - kto chce
Tańczyć, te płacić.
Spojrzenia dziewczyn są gorące,
Można się w tańcu zatracić.
Po co mi ściany, po co dachy,
Wystarczy sufit z gwiazd.
Podłoga z desek, księżyc z blachy,
No i oczu twych blask.
Zabawa podmiejska,
Z soboty na niedzielę
Dłużej gra orkiestra.
Nie miejska, nie wiejska, zabawa podmiejska
Wygra , kto śmielej gra.
Nic nie mów, nic nie mów, gdy gra orkiestra
Wtedy spokój jest na deskach.
Ja z tobą, ty ze mną, bo gdy kończy się noc i ciemność,
Znów wrócę pod dach, gdzie miłość zwyczajny ma smak.
Tango dla tych, co pragną tańczyć,
Tak jak ja z tobą.
Bo tu za wszystko trzeba płacić,
Kiedy się nie zna nikogo.
Bo to zabawa jest podmiejska,
W cieniu milczących drzew.
I można znaleźć się na deskach,
Kiedy trafi się źle.
Zabawa podmiejska.....
Report lyrics
Gold Edition (2000)
Żółte kalendarze Nigdy więcej Przyszła do mnie nostalgia Goniąc kormorany Dlaczego tak ma być Każdy kogoś kocha Nie jestem sobą Kochać Dzień niepodobny do dnia Co się jutro zdarzyć ma Zabawa podmiejska Nie zabłądzisz Puste koperty Głogi Niedomówienie Lepiej nie pytaj Dziewczyna, ktorą kocham Zanim zaśniesz