Coś co zwykle pragniesz zbliżyć do ust
Raz zdaje się być bliskie
A raz dalekie
Wciąga cię bez reszty w dziwną grę
Miedzy niewinnością a grzechem
Woda święcona
Ciężkie narkotyki
Idą Ona i Ona
Fruwają warkoczyki
Teraz wiem dlaczego mocniej zaciskam szal
Na białej szyi (2x)
Poznańskie dziewczęta(4x)
One nie chcą byś je w pocałunkach utopił
Byś za nie strzelał
Byś stawał na rękach
Ciemne są windy w obumarłych osiedlach
Twoja krew jest już bliska wrzenia
Woda święcona
Ciężkie narkotyki
Idą Ona i Ona
Fruwają warkoczyki
Teraz wiem dlaczego mocniej zaciskam szal
Na białej szyi (2x)
Poznańskie dziewczęta (4x)
(Tyle ich co koszmarnych snów
Jedną spoconą nocą) 2x
Raz zdaje się być bliskie
A raz dalekie
Wciąga cię bez reszty w dziwną grę
Miedzy niewinnością a grzechem
Woda święcona
Ciężkie narkotyki
Idą Ona i Ona
Fruwają warkoczyki
Teraz wiem dlaczego mocniej zaciskam szal
Na białej szyi (2x)
Poznańskie dziewczęta(4x)
One nie chcą byś je w pocałunkach utopił
Byś za nie strzelał
Byś stawał na rękach
Ciemne są windy w obumarłych osiedlach
Twoja krew jest już bliska wrzenia
Woda święcona
Ciężkie narkotyki
Idą Ona i Ona
Fruwają warkoczyki
Teraz wiem dlaczego mocniej zaciskam szal
Na białej szyi (2x)
Poznańskie dziewczęta (4x)
(Tyle ich co koszmarnych snów
Jedną spoconą nocą) 2x