Czasem żyję w ogniu kłamstw
Ogień się uśmiecha...
Śmierć zagląda w oczy nam
Nie przejmujmy się kochanie
I tak będzie co ma być
Lepiej nie pomylmy kroków
Uratujmy naszym krokom rytm
Nie tak szybko
Nie już
Luz.....................
Omijam złe emocje
I tak stoję w gąszczu szram
Mam zatrutą strzałę
Passwort do nieba bram
Nie przejmujmy się kochanie
I tak będzie co ma być
Lepiej nie pomylmy kroków
Uratujmy naszym krokom rytm
Nie tak szybko
Nie już
Luz.....................
Zero nerwowych ruchów
Uśpijmy głód sztyletów
Będzie co ma być
Jesteśmy rozbitkami z przeklętego targetu
Nie przejmujmy się kochanie
I tak będzie co ma być
Lepiej nie pomylmy kroków
Uratujmy naszym krokom rytm
Nie tak szybko
Nie już
Jeszcze nie teraz
Jeszcze nie czas
Jeszcze nie teraz jeszcze nie czas
Ogień się uśmiecha...
Śmierć zagląda w oczy nam
Nie przejmujmy się kochanie
I tak będzie co ma być
Lepiej nie pomylmy kroków
Uratujmy naszym krokom rytm
Nie tak szybko
Nie już
Luz.....................
Omijam złe emocje
I tak stoję w gąszczu szram
Mam zatrutą strzałę
Passwort do nieba bram
Nie przejmujmy się kochanie
I tak będzie co ma być
Lepiej nie pomylmy kroków
Uratujmy naszym krokom rytm
Nie tak szybko
Nie już
Luz.....................
Zero nerwowych ruchów
Uśpijmy głód sztyletów
Będzie co ma być
Jesteśmy rozbitkami z przeklętego targetu
Nie przejmujmy się kochanie
I tak będzie co ma być
Lepiej nie pomylmy kroków
Uratujmy naszym krokom rytm
Nie tak szybko
Nie już
Jeszcze nie teraz
Jeszcze nie czas
Jeszcze nie teraz jeszcze nie czas