Kamikadze - tak mówili
Kamikadze - nie było mocnych
Bez litości
Zabiłaś moje ja
O o ! Moje ja
Ciągle mną telepie febra
Łazi za mną koszmar blues
Trąbią na mnie wciąż na zebrach
Czuję się jak spruty wór
Więc wróć
I zostaw ją we łzach
No wróć
No po co taki garb
Więc wróć
Nie chowaj się za sen
No wróć
Pomyłka ludzka rzecz
Kamikadze - tak mówili
Kamikadze - nie było mocnych
Bez litości
Zabiłaś moje ja
O o ! Moje ja
Słońce znam od ciemnej strony
Punkt oparcia zgubił się
Nożem w serce uderzony
Znikam tak jak w maju śnieg
Więc wróć
Nim sięgniesz aż do dna
No wróć
Nim zmienisz się we wrak
Czy wiesz,
Twe miejsce porósł mech
Gdzie dziś
Twa wibrująca pięść ?
Kamikadze - tak mówili
Kamikadze - nie było mocnych
Bez litości
Zabiłaś moje ja
O o ! Moje ja
Kamikadze - nie było mocnych
Bez litości
Zabiłaś moje ja
O o ! Moje ja
Ciągle mną telepie febra
Łazi za mną koszmar blues
Trąbią na mnie wciąż na zebrach
Czuję się jak spruty wór
Więc wróć
I zostaw ją we łzach
No wróć
No po co taki garb
Więc wróć
Nie chowaj się za sen
No wróć
Pomyłka ludzka rzecz
Kamikadze - tak mówili
Kamikadze - nie było mocnych
Bez litości
Zabiłaś moje ja
O o ! Moje ja
Słońce znam od ciemnej strony
Punkt oparcia zgubił się
Nożem w serce uderzony
Znikam tak jak w maju śnieg
Więc wróć
Nim sięgniesz aż do dna
No wróć
Nim zmienisz się we wrak
Czy wiesz,
Twe miejsce porósł mech
Gdzie dziś
Twa wibrująca pięść ?
Kamikadze - tak mówili
Kamikadze - nie było mocnych
Bez litości
Zabiłaś moje ja
O o ! Moje ja