A ta piosenka jest zrobiona z tego miasta odpadków
Ze śmieci, gruzów, kawałków pozostałych po wypadku
A ta piosenka jest zrobiona z tego, co już niepotrzebne
Z opuszczonego, wyrzuconego, zapomnianego bezwiednie
Pierwsza zwrotka jest ze słów, które posłowie i radni
Wyrzucają z przemówień, bo były niebezpiecznie blisko prawdy
Skrzątnięć znaczących, kiedy kamery gasną
Z niewypowiedzianych, zakulisowych toastów
Tu są wszystkie przekleństwa, które nie wchodzą na wizję
Słowa zbyt skomplikowane, albo zbyt oczywiste
Wszystkie te, od których nie rosną słupki
Słowa i urokliwe słowa święte głupki
A ta piosenka jest zrobiona z tego miasta odpadków
Ze śmieci, gruzów, kawałków pozostałych po wypadku
A ta piosenka jest zrobiona z tego, co już niepotrzebne
Z opuszczonego, wyrzuconego, zapomnianego bezwiednie
Druga zwrotka jest z tego, co to miasto nie przeżre
Z okruchów, folii i petów rzuconych na zebrę
Pachnie nikotyną i zielonkawym mięsem
Wonią nurka, który w śmietniku za aluminium węszy
Z kawałków meblościanki wyniesionej po ciemku
Bo przy meblach z Ikei była nie na miejscu
Z nalepek na półkach światowych gwiazd footballu
Z których żadna już nie gra, poza ruletką w Metropolu
Ze zdjęć gwiazdek popu, disco i rocka
Przechodzących pleśni makijażem przy blokach
Ze zdjęć gwiazdek popu, disco i rocka
Przechodzących pleśni makijażem przy blokach
Ta piosenka jest zrobiona z tego miasta odpadków
Ze śmieci, gruzów, kawałków pozostałych po wypadku
A ta piosenka jest zrobiona z tego, co już niepotrzebne
Z opuszczonego, wyrzuconego, zapomnianego bezwiednie
Trzecia jest ze słów, które zużyły się w latach
"Kocham cię" do dziewczyny, co wyszła za brata
Z uśmiechu, co znika szybko, policjanta z drogówki
Kiedy wyuczonym ruchem chowa do kielni dwie stówki
Ze strzałów, co zabiły zapomnianych bohaterów miasta
Z ciszy Mokotowa, gdy ostatni git się tam chlastał
Ze spotkań pod rotundą, z których nic nigdy nie wyszło
Nikt nie zarobił, albo randka skończyła się szybko
Ta piosenka jest zrobiona z tego miasta odpadków
Ze śmieci, gruzów, kawałków pozostałych po wypadku
A ta piosenka jest zrobiona z tego, co już niepotrzebne
Z opuszczonego, wyrzuconego, zapomnianego bezwiednie
Ze śmieci, gruzów, kawałków pozostałych po wypadku
A ta piosenka jest zrobiona z tego, co już niepotrzebne
Z opuszczonego, wyrzuconego, zapomnianego bezwiednie
Pierwsza zwrotka jest ze słów, które posłowie i radni
Wyrzucają z przemówień, bo były niebezpiecznie blisko prawdy
Skrzątnięć znaczących, kiedy kamery gasną
Z niewypowiedzianych, zakulisowych toastów
Tu są wszystkie przekleństwa, które nie wchodzą na wizję
Słowa zbyt skomplikowane, albo zbyt oczywiste
Wszystkie te, od których nie rosną słupki
Słowa i urokliwe słowa święte głupki
A ta piosenka jest zrobiona z tego miasta odpadków
Ze śmieci, gruzów, kawałków pozostałych po wypadku
A ta piosenka jest zrobiona z tego, co już niepotrzebne
Z opuszczonego, wyrzuconego, zapomnianego bezwiednie
Druga zwrotka jest z tego, co to miasto nie przeżre
Z okruchów, folii i petów rzuconych na zebrę
Pachnie nikotyną i zielonkawym mięsem
Wonią nurka, który w śmietniku za aluminium węszy
Z kawałków meblościanki wyniesionej po ciemku
Bo przy meblach z Ikei była nie na miejscu
Z nalepek na półkach światowych gwiazd footballu
Z których żadna już nie gra, poza ruletką w Metropolu
Ze zdjęć gwiazdek popu, disco i rocka
Przechodzących pleśni makijażem przy blokach
Ze zdjęć gwiazdek popu, disco i rocka
Przechodzących pleśni makijażem przy blokach
Ta piosenka jest zrobiona z tego miasta odpadków
Ze śmieci, gruzów, kawałków pozostałych po wypadku
A ta piosenka jest zrobiona z tego, co już niepotrzebne
Z opuszczonego, wyrzuconego, zapomnianego bezwiednie
Trzecia jest ze słów, które zużyły się w latach
"Kocham cię" do dziewczyny, co wyszła za brata
Z uśmiechu, co znika szybko, policjanta z drogówki
Kiedy wyuczonym ruchem chowa do kielni dwie stówki
Ze strzałów, co zabiły zapomnianych bohaterów miasta
Z ciszy Mokotowa, gdy ostatni git się tam chlastał
Ze spotkań pod rotundą, z których nic nigdy nie wyszło
Nikt nie zarobił, albo randka skończyła się szybko
Ta piosenka jest zrobiona z tego miasta odpadków
Ze śmieci, gruzów, kawałków pozostałych po wypadku
A ta piosenka jest zrobiona z tego, co już niepotrzebne
Z opuszczonego, wyrzuconego, zapomnianego bezwiednie