10 piosenek i hator, hator, hator
Ile jesteś w stanie oddać za to?
10 piosenek, skolka price maximal?
10 piosenek i hator, hator, hator
Ile jesteś w stanie oddać za to?
10 piosenek, skolka price maximal? And justice for all
Po pierwszą piosenkę przyjdzie skarbówka
Na nożyk do pomidorka przyda się każda stówka
Po drugą się zgłosi ZUS niezawodny
ZUS jak bikini jest zawsze modny
Po trzecią przyjdą darmowe łapki
Te łapki, co mają na oczach klapki
Internetowe kuciapki
Mentalne zdrapki, które mówią tak:
Koncerty powinny być za friko
Tak jak płyty za friko w necie
A produkcja winna być światowa
I żebyś się nie sprzedał na jakimś kotlecie
Pobieraj energię prosto od słońca
I graj wciąż to samo co dawniej
Rób teledyski z zaskórniaków babci
A ja ci muzyczkę jak serce skradnę
10 piosenek i hator, hator, hator
Ile jesteś w stanie oddać za to?
10 piosenek, skolka price maximal?
10 piosenek i hator, hator, hator
Ile jesteś w stanie oddać za to?
10 piosenek, skolka price maximal? And justice for all
Czwarta piosenka przepadnie w radio
Boś użył dwa słowa których nie warto
Reklamodawcy się nieco skrzywią
Inżynier Mamoń skoczy po piwo
Piątą piosenkę załatwi dystrybucja
Nie jest tak godna, by stanąć na półkach
Ramię w ramię ze składankami
Nie da się do niej tańczyć parami
Szósta była marna sama po prostu
Bo ego działa jak hormon wzrostu
Przeładowałeś i przesoliłeś
Szóstą piosenkę sam Pablo zabiłeś
Siódmą porwie na plastykowej torbie
Czarny wiatr, który przyleciał po mnie
Więc poszła z żalem jako łapówka
Żebym na ziemi jeszcze mógł ustać
10 piosenek i hator, hator, hator
Ile jesteś w stanie oddać za to?
10 piosenek, skolka price maximal?
10 piosenek i hator, hator, hator
Ile jesteś w stanie oddać za to?
10 piosenek, skolka price maximal? And justice for all
Ósmą zawinie reggae policja
Albo straż miejska prawdziwego hip-hopu
Nie ma takiego kombinowania
Trzymaj się ramek - unikniesz kłopotów
Dziewiąta spłynie Karową do rzeki
Z kolejną lufą jak miasta ścieki
Przepita nocą, całkiem sterana
Zniknie pyk! I zapomniana
Dziesiątą bez żalu oddaję tobie
Ja jestem pytanie, ty jesteś odpowiedź
Bo nie byłoby piosenki żadnej
Bez ciebie bym tylko milczał dosadnie
Ile jesteś w stanie oddać za to?
10 piosenek, skolka price maximal?
10 piosenek i hator, hator, hator
Ile jesteś w stanie oddać za to?
10 piosenek, skolka price maximal? And justice for all
Po pierwszą piosenkę przyjdzie skarbówka
Na nożyk do pomidorka przyda się każda stówka
Po drugą się zgłosi ZUS niezawodny
ZUS jak bikini jest zawsze modny
Po trzecią przyjdą darmowe łapki
Te łapki, co mają na oczach klapki
Internetowe kuciapki
Mentalne zdrapki, które mówią tak:
Koncerty powinny być za friko
Tak jak płyty za friko w necie
A produkcja winna być światowa
I żebyś się nie sprzedał na jakimś kotlecie
Pobieraj energię prosto od słońca
I graj wciąż to samo co dawniej
Rób teledyski z zaskórniaków babci
A ja ci muzyczkę jak serce skradnę
10 piosenek i hator, hator, hator
Ile jesteś w stanie oddać za to?
10 piosenek, skolka price maximal?
10 piosenek i hator, hator, hator
Ile jesteś w stanie oddać za to?
10 piosenek, skolka price maximal? And justice for all
Czwarta piosenka przepadnie w radio
Boś użył dwa słowa których nie warto
Reklamodawcy się nieco skrzywią
Inżynier Mamoń skoczy po piwo
Piątą piosenkę załatwi dystrybucja
Nie jest tak godna, by stanąć na półkach
Ramię w ramię ze składankami
Nie da się do niej tańczyć parami
Szósta była marna sama po prostu
Bo ego działa jak hormon wzrostu
Przeładowałeś i przesoliłeś
Szóstą piosenkę sam Pablo zabiłeś
Siódmą porwie na plastykowej torbie
Czarny wiatr, który przyleciał po mnie
Więc poszła z żalem jako łapówka
Żebym na ziemi jeszcze mógł ustać
10 piosenek i hator, hator, hator
Ile jesteś w stanie oddać za to?
10 piosenek, skolka price maximal?
10 piosenek i hator, hator, hator
Ile jesteś w stanie oddać za to?
10 piosenek, skolka price maximal? And justice for all
Ósmą zawinie reggae policja
Albo straż miejska prawdziwego hip-hopu
Nie ma takiego kombinowania
Trzymaj się ramek - unikniesz kłopotów
Dziewiąta spłynie Karową do rzeki
Z kolejną lufą jak miasta ścieki
Przepita nocą, całkiem sterana
Zniknie pyk! I zapomniana
Dziesiątą bez żalu oddaję tobie
Ja jestem pytanie, ty jesteś odpowiedź
Bo nie byłoby piosenki żadnej
Bez ciebie bym tylko milczał dosadnie