Pan nie w humorze, pan się gniewa
Wprawnym ruchem skraca smycz
Pan się nudzi, każe śpiewać
By za chwilę krzyknąć "Milcz!"
Bez wyczucia klaszcze w dłonie
Krzywi usta, kręci głową
Od niechcenia wznosi puchar
I za moje pije zdrowie
MOJĄ KRWIĄ!
PIJE ZDROWIE MOJĄ KRAWIĄ!
MOJĄ KRWIĄ!
PIJE ZDROWIE MOJĄ KRAWIĄ!
Chcesz bym był twoim niewolnikiem
Pozbawionym wszelkich praw
Chcesz mi mówić co mam śpiewać
Ty chcesz mi mowić co mam grać
Chcesz bym był twoim niewolnikiem
Zakutym w paragrafy
Chcesz bym był twoim niewolnikiem
Z podpisanym cyrografem
MOJĄ KRWIĄ!
PODPISANYM MOJĄ KRAWIĄ!
MOJĄ KRWIĄ!
PODPISANYM MOJĄ KRAWIĄ!
Dziś na złotym siedzisz stołku
Lecz twej władzy przyjdzie kres
Kto ci wtedy rękę poda?
Twój brat, kulawy pies
TWÓJ BRAT, KULAWY PIES!
TWÓJ BRAT, KULAWY PIES!
TWÓJ BRAT, KULAWY PIES!...
Nie jestem twoim niewolnikiem!
Wprawnym ruchem skraca smycz
Pan się nudzi, każe śpiewać
By za chwilę krzyknąć "Milcz!"
Bez wyczucia klaszcze w dłonie
Krzywi usta, kręci głową
Od niechcenia wznosi puchar
I za moje pije zdrowie
MOJĄ KRWIĄ!
PIJE ZDROWIE MOJĄ KRAWIĄ!
MOJĄ KRWIĄ!
PIJE ZDROWIE MOJĄ KRAWIĄ!
Chcesz bym był twoim niewolnikiem
Pozbawionym wszelkich praw
Chcesz mi mówić co mam śpiewać
Ty chcesz mi mowić co mam grać
Chcesz bym był twoim niewolnikiem
Zakutym w paragrafy
Chcesz bym był twoim niewolnikiem
Z podpisanym cyrografem
MOJĄ KRWIĄ!
PODPISANYM MOJĄ KRAWIĄ!
MOJĄ KRWIĄ!
PODPISANYM MOJĄ KRAWIĄ!
Dziś na złotym siedzisz stołku
Lecz twej władzy przyjdzie kres
Kto ci wtedy rękę poda?
Twój brat, kulawy pies
TWÓJ BRAT, KULAWY PIES!
TWÓJ BRAT, KULAWY PIES!
TWÓJ BRAT, KULAWY PIES!...
Nie jestem twoim niewolnikiem!