Keep it classy...
No matter what it is in life you choose to do,
you gotta keep it classy.
Keep it classy, yeah, keep it classy
Yeah, Dat X on the european tour.
I'ma give you much more than your avarage w****.
Now, what's what's poppin?
You should go copying when this joint come out.
You need to pull out the gun, cause that's 74 year.
Gimme some smoke and a bottle of beer
And we're good, Send my check when you could
The sooner, the better. your wife gave her ex some head,
then you should get her.
From warsaw to cracow, the .... have no limits.
Wave the polish flag in the air.
When i go there, yeah, cross the Atlantic on a bird.
My passport is good, so f*** what you heard.
The professor similar to Lech Wałęsa.
I move all the masses plus shake their a****.
The skinny man with glasses, giving no passes.
You gotta earn the s***. f*** around with the Dat,
Now, I'ma burn your s***.
It's like that, yo, and you don't stop.
I'm Dat X and gurantee the hit, sure shot.
It's like that, yo, and you don't quit.
I'm Dat X and getting all that i can get like that.
No matter what it is in life you choose to do,
You gotta keep it classy.
And if you wanna be respected by the people
For what you do,
You gotta keep it classy.
And everytime that you step in a booth,
You got to speak the truth.
Then keep it classy.
Because the lord gotta plan for me,
And gotta plan for you.
So keep it classy.
Znam tysiąc sposobów jak zrobić,
dobry track, fakt
pierdole nierobów, co
widzą tylko hajs, brat
dziękuję Bogu, walczę jak Szogun,
ale przede wszystkim jeśli mogę
wspieram zawsze ziomów,
znasz, przecież rytuał,
piątkę a bluba i ogień dodaj
plus sok z kielonka na spodzie,
jeśli masz swoją droge,
rób to szczerze, obojętne kim jesteś,
burdelmamą, księdzem,
ja w to wierze, Bóg, Mahomet, Budda,
ktoś mnie do nieba zabierze,
i nie mam zamiaru utrudniać,
wiesz co mnie wkurwia, to
niemal jak klątwa, do dziś podchodzą
w klubach, bym im sprzedał na jointa,
to nie kwestia skąpstwa,
a klasy, którą masz, wiem, że
kiepsko wyglądam i mam
podejrzaną twarz, brat
stać mnie, by na koncertach dać wszystko,
tu nim padnę Nowy Jork, Londyn,
Warszawa, Łódź w transie non-stop,
na trasie tryb życia Polaka,
co wciąż jara się rapem, ale boi się latać,
jeśli boli wrzuć APAP, to nie Papa Dance,
czy Kombi,
Ostry Sadat X nieszczymy tandete jak wąglik
No matter what it is in life you choose to do,
you gotta keep it classy.
Keep it classy, yeah, keep it classy
Yeah, Dat X on the european tour.
I'ma give you much more than your avarage w****.
Now, what's what's poppin?
You should go copying when this joint come out.
You need to pull out the gun, cause that's 74 year.
Gimme some smoke and a bottle of beer
And we're good, Send my check when you could
The sooner, the better. your wife gave her ex some head,
then you should get her.
From warsaw to cracow, the .... have no limits.
Wave the polish flag in the air.
When i go there, yeah, cross the Atlantic on a bird.
My passport is good, so f*** what you heard.
The professor similar to Lech Wałęsa.
I move all the masses plus shake their a****.
The skinny man with glasses, giving no passes.
You gotta earn the s***. f*** around with the Dat,
Now, I'ma burn your s***.
It's like that, yo, and you don't stop.
I'm Dat X and gurantee the hit, sure shot.
It's like that, yo, and you don't quit.
I'm Dat X and getting all that i can get like that.
No matter what it is in life you choose to do,
You gotta keep it classy.
And if you wanna be respected by the people
For what you do,
You gotta keep it classy.
And everytime that you step in a booth,
You got to speak the truth.
Then keep it classy.
Because the lord gotta plan for me,
And gotta plan for you.
So keep it classy.
Znam tysiąc sposobów jak zrobić,
dobry track, fakt
pierdole nierobów, co
widzą tylko hajs, brat
dziękuję Bogu, walczę jak Szogun,
ale przede wszystkim jeśli mogę
wspieram zawsze ziomów,
znasz, przecież rytuał,
piątkę a bluba i ogień dodaj
plus sok z kielonka na spodzie,
jeśli masz swoją droge,
rób to szczerze, obojętne kim jesteś,
burdelmamą, księdzem,
ja w to wierze, Bóg, Mahomet, Budda,
ktoś mnie do nieba zabierze,
i nie mam zamiaru utrudniać,
wiesz co mnie wkurwia, to
niemal jak klątwa, do dziś podchodzą
w klubach, bym im sprzedał na jointa,
to nie kwestia skąpstwa,
a klasy, którą masz, wiem, że
kiepsko wyglądam i mam
podejrzaną twarz, brat
stać mnie, by na koncertach dać wszystko,
tu nim padnę Nowy Jork, Londyn,
Warszawa, Łódź w transie non-stop,
na trasie tryb życia Polaka,
co wciąż jara się rapem, ale boi się latać,
jeśli boli wrzuć APAP, to nie Papa Dance,
czy Kombi,
Ostry Sadat X nieszczymy tandete jak wąglik