.

Diabeł z piekła Lyrics

Spotkali się,
by odbębnić czarną mszę.
Był także on,
pogromca wszelkich łon.
To był diabeł z piekła x2

16 lat
i już łby gołębiom jadł.
Z lumpeksu czarny płaszcz.
Zroszona wąsem twarz.

To był diabeł z piekła x2

Jeszcze jeden wina łyk,
by się zrobić tak na styk.
Nie masz wina, to pij krew ,
razem z diabłem pośród drzew.
Rano powie żebyś spał,
wszystko inne w dupie miał.
To był diabeł z piekła.
Z kolegami z klasy czarna msza w lesie na wajach.
Krzyczeliśmy porobieni „szatan zeżre twoje jaja!".
Z piórników na ściółce ułożony już pentagram.
Gdzie nam diabeł z piekła najprawdziwszych heavy metal zagra.
Twarze w białych makijażach miały straszyć jak w koszmarach,
wyglądają raczej niczym o poranku twoja stara.
Czarna msza kiepsko mi idzie,
chyba nie jestem w tym dobry.
Może zacznę zbierać znaczki,
rzucę swe szatańskie hobby.

To był diabeł z piekła x2
Jeszcze jeden wina łyk,
by się zrobić tak na styk.
Nie masz wina to pij krew,
razem z diabłem pośród drzew.
Rano powie żebyś spał,
wszystko inne w dupie miał.
To był diabeł z piekła.

Jeszcze jeden wina łyk,
by się zrobić tak na styk.
Nie masz wina to pij krew,
razem z diabłem pośród drzew.
Rano powie żebyś spał,
wszystko inne w dupie miał.
To był diabeł z piekła.

To był diabeł z piekła x2
Report lyrics