Przyszedł do mnie wczoraj w nocy
Przez zamknięte okno wkroczył
Przyszedł do mnie wczoraj w nocy blues
Miał twoje czarne oczy i lniane miał warkocze
Lecz to nie byłaś, nie, nie byłaś ty
Przyszedł do mnie wczoraj w nocy
Przez zamknięte okno wkroczył
Rozsiał wokół tysiąc złotych nut
Miał twoje nogi smukłe i włosów lniane pukle
Lecz to nie byłaś, nie, nie byłaś ty
To był blues czarny blues
Cały w kwiatach śmiechu i łzach
Rzewny, śpiewny, wyśniony blues
Nieskończony jak tęsknota ma
Przyszedł do mnie wczoraj w nocy
Dłoń położył mi na oczy
Rozkołysał serce w bluesa rytm
Miał twoje ręce małe i zęby jak śnieg białe
Lecz to nie byłaś, nie, nie byłaś ty
Przez zamknięte okno wkroczył
Przyszedł do mnie wczoraj w nocy blues
Miał twoje czarne oczy i lniane miał warkocze
Lecz to nie byłaś, nie, nie byłaś ty
Przyszedł do mnie wczoraj w nocy
Przez zamknięte okno wkroczył
Rozsiał wokół tysiąc złotych nut
Miał twoje nogi smukłe i włosów lniane pukle
Lecz to nie byłaś, nie, nie byłaś ty
To był blues czarny blues
Cały w kwiatach śmiechu i łzach
Rzewny, śpiewny, wyśniony blues
Nieskończony jak tęsknota ma
Przyszedł do mnie wczoraj w nocy
Dłoń położył mi na oczy
Rozkołysał serce w bluesa rytm
Miał twoje ręce małe i zęby jak śnieg białe
Lecz to nie byłaś, nie, nie byłaś ty