.

List z Jugosławii Lyrics

Synek całuje kochana mamo.
Piszę do ciebie list z Jugosławii.
Była tu u nas premier Słonkowska,
chyba przypadkiem przed wyborami.
Ja do was wrócę kochana mamo
choćbym miał wracać w worku foliowym,
będą mnie witać z kwiatami mamo.
Polski ochotnik pośmiertnie odznaczony.

Niebieski hełm mój i szczytny cel.
Dać ludziom pokój.
Wrogowi w łeb.
Dzisiaj podpiszą rozejm 103.
Więc chyba jutro słońce zaświeci.

Ja do was wrócę kochana mamo
choćbym miał wracać w worku foliowym,
będą mnie witać z kwiatami mamo.
Polski ochotnik pośmiertnie odznaczony.
Tutaj jak w Polsce kochana mamo
Ludzie są różni, dobrzy i źli.
Też pachną kwiaty, ptaki śpiewają.
Ludzie się rodzą i umierają.

Ja do was wrócę kochana mamo
choćbym miał wracać w worku foliowym,
będą mnie witać z kwiatami mamo.
Polski ochotnik pośmiertnie odznaczony.
Jeśli przeżyje, przywioze forse.
Bo chyba po to tu przyjechałem.
Kupie se motor i beczkę piwa.
Przy niej zapomnę,
co tu widziałem.

Ja do was wrócę kochana mamo
choćbym miał wracać w worku foliowym,
będą mnie witać z kwiatami mamo.
Polski ochotnik pośmiertnie odznaczony.
Report lyrics