Pusta kiermana
W niej nie ma hajsu, nie
Pusta kiermana
Pusta ma kiremana, nie ma nawet na wodę i nie ma na banana
Kasa była wczoraj, ale dzisiaj już wydana
Wczoraj balanga była i dusza rozhulana
To sytuacja znana
I teraz kombinacje, jak uratować sytuację
Telefony po ziomkach o solidną dotacje
Oni jednak ze mną byli, swoje pewnie wychylili
Kasę swoje przetrwonili, nieczekając ani chwili
Bo taka dziwna praca, bardzo trzeba uważać by nie tonąć w melanżach
Od koncertu do koncertu jak od pierwszego do pierwszego
Zawsze robię to co lubię, tak, że nie ma tego złego
Życie nauczyło kombinacji od małego
Na pustej lodówce ugotować coś z niczego
Pusta kiermana, naprawdę nic nowego
Dlatego jak jest pełna to jadę na całego
Pusta kiermana
W niej nie ma hajsu, nie
Pusta kiermana
Nie ma kasy! Nie ma kasy!
Zamiast kasy masz tu tłuste basy
Nie ma kasy! Nie ma kasy!
Ile mam tyle wydam, takie czasy
Nie nie nie ma takich pieniędzy, którym Yanaz sam by nie podołał
Wielu ludzi żyje w nędzy, spraw by system Cię nie pokonał
Pieniądze, jakoś się mnie nie trzymają
Nawet nie wiem kiedy one same się wydają
Nie czają ci co pale w nich maczają
Nie biegnę z tymi co tylko za nimi podążają
Pusta kiermana, wszędzie dobrze znana
Ciężka i czasem jak cios niespodziewana
Zadawana finansowa rana mocno odczuwana
Nawet na Copacabama znajdzie się jakaś...
Pusta kiermana
W niej nie ma hajsu, nie
Pusta kiermana
Que pa So!
Z reguły nie ma kasy i znowu w portfelu pusto
I co bym nie robił ciągle brakuje que so
O co, mam ekipę mocną, z nimi jadę ostro, trzymam zmianę mocno
Ciągle z nami Riddim Bandits
Ciągle życie na kredycie znane mam za dobrze
Masz jakiś hajs?
Wydałem już nawet drobne
Nie ma kasy, takie czasy okropne
I może kiedyś będę kosił pęge, może kiedyś bogaczem będę
Póki co gram salsę, reggae, bibę, reggae
Robię to co kocham, za pieniędzmi nie biegnę
Nawet gdy pusta kiermana mimo to la Vida Loca, te quiero
I chodź na koncie mam zero to i tak jestem najlepszy salser
O! i Julio!
W niej nie ma hajsu, nie
Pusta kiermana
Pusta ma kiremana, nie ma nawet na wodę i nie ma na banana
Kasa była wczoraj, ale dzisiaj już wydana
Wczoraj balanga była i dusza rozhulana
To sytuacja znana
I teraz kombinacje, jak uratować sytuację
Telefony po ziomkach o solidną dotacje
Oni jednak ze mną byli, swoje pewnie wychylili
Kasę swoje przetrwonili, nieczekając ani chwili
Bo taka dziwna praca, bardzo trzeba uważać by nie tonąć w melanżach
Od koncertu do koncertu jak od pierwszego do pierwszego
Zawsze robię to co lubię, tak, że nie ma tego złego
Życie nauczyło kombinacji od małego
Na pustej lodówce ugotować coś z niczego
Pusta kiermana, naprawdę nic nowego
Dlatego jak jest pełna to jadę na całego
Pusta kiermana
W niej nie ma hajsu, nie
Pusta kiermana
Nie ma kasy! Nie ma kasy!
Zamiast kasy masz tu tłuste basy
Nie ma kasy! Nie ma kasy!
Ile mam tyle wydam, takie czasy
Nie nie nie ma takich pieniędzy, którym Yanaz sam by nie podołał
Wielu ludzi żyje w nędzy, spraw by system Cię nie pokonał
Pieniądze, jakoś się mnie nie trzymają
Nawet nie wiem kiedy one same się wydają
Nie czają ci co pale w nich maczają
Nie biegnę z tymi co tylko za nimi podążają
Pusta kiermana, wszędzie dobrze znana
Ciężka i czasem jak cios niespodziewana
Zadawana finansowa rana mocno odczuwana
Nawet na Copacabama znajdzie się jakaś...
Pusta kiermana
W niej nie ma hajsu, nie
Pusta kiermana
Que pa So!
Z reguły nie ma kasy i znowu w portfelu pusto
I co bym nie robił ciągle brakuje que so
O co, mam ekipę mocną, z nimi jadę ostro, trzymam zmianę mocno
Ciągle z nami Riddim Bandits
Ciągle życie na kredycie znane mam za dobrze
Masz jakiś hajs?
Wydałem już nawet drobne
Nie ma kasy, takie czasy okropne
I może kiedyś będę kosił pęge, może kiedyś bogaczem będę
Póki co gram salsę, reggae, bibę, reggae
Robię to co kocham, za pieniędzmi nie biegnę
Nawet gdy pusta kiermana mimo to la Vida Loca, te quiero
I chodź na koncie mam zero to i tak jestem najlepszy salser
O! i Julio!