(Kładziemy los na szale ziom!)
Hej man ja tutaj o wszystko gram
Z ulicami tocze dialog bo je dobrze znam ej
Wiesz jak jest kiedy wróg u bram
Zaciśnięta pięść na zadawane na kłam
Każdy chce być hajsu tone
zbijać pione jako gruby ziomek
Ja zdmuchuje z ramion kurz
Z tym plikiem stów
Teraz tak stawiam, stawiam krok
W górze tyle rąk mnie napędza
Wokół czeka stado hien
Dla nich to szok!
Na rewire życie spędzam realizuje polski sens
Stawiam cały mój los na szali
Mój los na szali
Mój los na szali ejeh...
Cały mój los na szali
Mój los na szali
Mój los naszali ejeh...
Masz pieniądz inwestuj, bo nie wiesz co jutro przyniesie Ci
Bierz pieniądz bo gniew Twój nieraz zabiera Ci resztki sił
Ten naturalny spokój i ład
Każdy z nas jest tego wart
Tu tak łatwo zgubić ślad
Man Ty wiesz jak daje dobry raj
I na prawo na lewo rozdaje wszystkim dlatego byś poczuł to co ja
To Twój strzał w samo sedno nim nadzieje zbledną
Ja pracuje wciąż ciężko na mój dobrobyt
Ziom Ty wiesz, że nie ma lekko, ale trzeba żyć
Wole złamany nos i przed ludźmi wstyd
Słuchaj książe lub siadaj sie napic
Ja salutuje teraz wszystkim młodym lwom
Miłość i szacunek śle niech wypełnią każdy dom
Każdy zimny człowiek niech podniesie swa dłoń
Ogień spali piękno ze jak papier się drą
W górze tyle rąk mnie napędza
Wokół czeka stado hien
Dla nich to szok!
Na rewire życie spędzam realizuje polski sens
Stawiam cały mój los na szali
Mój los na szali
Mój los na szali ejeh...
Cały mój los na szali
mój los na szali
Mój los naszali ejeh...
Manifestuj swoją siłę, siebie testuj
Nawet kiedy przestuj nie poddawaj sie
Bo to kiedy gnijesz (?) czas
nawet kiedy ściskasz pas, finansowy bajpas sobie zakładasz
Ile dzisiaj posiadasz
Ile masz pytasz siebie Man
Ale to nie ważne bo nigdy nie będziesz sam
Chodź są chwile zwątpienia
Sam jesteś kowalem swego losu i możesz go zmieniać
Z każdym dniem wiecej szacunku, energii, ładunku
Pod nogami gruntu
Z kazdym dniem przeciw biedzie się buntuj
Więcej radości niz s***ku
Odpalam ten lont tu ( x3 )
W górze tyle rąk mnie napędza
Wokół czeka stado hien
Dla nich to szok!
Na rewire życie spędzam realizuje polski sens
Stawiam cały mój los na szali
Mój los na szali
Mój los na szali ejeh...
Cały mój los na szali
mój los na szali
Mój los naszali ejeh... (Kładziemy los na szale ziom!) Hej man ja tutaj o wszystko gram Z ulicami tocze dialog bo je dobrze znam ej Wiesz jak jest kiedy wróg u bram Zaciśnięta pięść na zadawane na kłam Każdy chce być hajsu tone zbijać pione jako gruby ziomek Ja zdmuchuje z ramion kurz Z tym plikiem stów Teraz tak stawiam, stawiam krok W górze tyle rąk mnie napędza Wokół czeka stado hien Dla nich to szok! Na rewire życie spędzam realizuje polski sens Stawiam cały mój los na szali Mój los na szali Mój los na szali ejeh... Cały mój los na szali Mój los na szali Mój los naszali ejeh... Masz pieniądz inwestuj, bo nie wiesz co jutro przyniesie Ci Bierz pieniądz bo gniew Twój nieraz zabiera Ci resztki sił Ten naturalny spokój i ład Każdy z nas jest tego wart Tu tak łatwo zgubić ślad Man Ty wiesz jak daje dobry raj I na prawo na lewo rozdaje wszystkim dlatego byś poczuł to co ja To Twój strzał w samo sedno nim nadzieje zbledną Ja pracuje wciąż ciężko na mój dobrobyt Ziom Ty wiesz, że nie ma lekko, ale trzeba żyć Wole złamany nos i przed ludźmi wstyd Słuchaj książe lub siadaj sie napic Ja salutuje teraz wszystkim młodym lwom Miłość i szacunek śle niech wypełnią każdy dom Każdy zimny człowiek niech podniesie swa dłoń Ogień spali piękno ze jak papier się drą W górze tyle rąk mnie napędza Wokół czeka stado hien Dla nich to szok! Na rewire życie spędzam realizuje polski sens Stawiam cały mój los na szali Mój los na szali Mój los na szali ejeh... Cały mój los na szali mój los na szali Mój los naszali ejeh... Manifestuj swoją siłę, siebie testuj Nawet kiedy przestuj nie poddawaj sie Bo to kiedy gnijesz (?) czas nawet kiedy ściskasz pas, finansowy bajpas sobie zakładasz Ile dzisiaj posiadasz Ile masz pytasz siebie Man Ale to nie ważne bo nigdy nie będziesz sam Chodź są chwile zwątpienia Sam jesteś kowalem swego losu i możesz go zmieniać Z każdym dniem wiecej szacunku, energii, ładunku Pod nogami gruntu Z kazdym dniem przeciw biedzie się buntuj Więcej radości niz s***ku Odpalam ten lont tu ( x3 ) W górze tyle rąk mnie napędza Wokół czeka stado hien Dla nich to szok! Na rewire życie spędzam realizuje polski sens Stawiam cały mój los na szali Mój los na szali Mój los na szali ejeh... Cały mój los na szali mój los na szali Mój los naszali ejeh...
Hej man ja tutaj o wszystko gram
Z ulicami tocze dialog bo je dobrze znam ej
Wiesz jak jest kiedy wróg u bram
Zaciśnięta pięść na zadawane na kłam
Każdy chce być hajsu tone
zbijać pione jako gruby ziomek
Ja zdmuchuje z ramion kurz
Z tym plikiem stów
Teraz tak stawiam, stawiam krok
W górze tyle rąk mnie napędza
Wokół czeka stado hien
Dla nich to szok!
Na rewire życie spędzam realizuje polski sens
Stawiam cały mój los na szali
Mój los na szali
Mój los na szali ejeh...
Cały mój los na szali
Mój los na szali
Mój los naszali ejeh...
Masz pieniądz inwestuj, bo nie wiesz co jutro przyniesie Ci
Bierz pieniądz bo gniew Twój nieraz zabiera Ci resztki sił
Ten naturalny spokój i ład
Każdy z nas jest tego wart
Tu tak łatwo zgubić ślad
Man Ty wiesz jak daje dobry raj
I na prawo na lewo rozdaje wszystkim dlatego byś poczuł to co ja
To Twój strzał w samo sedno nim nadzieje zbledną
Ja pracuje wciąż ciężko na mój dobrobyt
Ziom Ty wiesz, że nie ma lekko, ale trzeba żyć
Wole złamany nos i przed ludźmi wstyd
Słuchaj książe lub siadaj sie napic
Ja salutuje teraz wszystkim młodym lwom
Miłość i szacunek śle niech wypełnią każdy dom
Każdy zimny człowiek niech podniesie swa dłoń
Ogień spali piękno ze jak papier się drą
W górze tyle rąk mnie napędza
Wokół czeka stado hien
Dla nich to szok!
Na rewire życie spędzam realizuje polski sens
Stawiam cały mój los na szali
Mój los na szali
Mój los na szali ejeh...
Cały mój los na szali
mój los na szali
Mój los naszali ejeh...
Manifestuj swoją siłę, siebie testuj
Nawet kiedy przestuj nie poddawaj sie
Bo to kiedy gnijesz (?) czas
nawet kiedy ściskasz pas, finansowy bajpas sobie zakładasz
Ile dzisiaj posiadasz
Ile masz pytasz siebie Man
Ale to nie ważne bo nigdy nie będziesz sam
Chodź są chwile zwątpienia
Sam jesteś kowalem swego losu i możesz go zmieniać
Z każdym dniem wiecej szacunku, energii, ładunku
Pod nogami gruntu
Z kazdym dniem przeciw biedzie się buntuj
Więcej radości niz s***ku
Odpalam ten lont tu ( x3 )
W górze tyle rąk mnie napędza
Wokół czeka stado hien
Dla nich to szok!
Na rewire życie spędzam realizuje polski sens
Stawiam cały mój los na szali
Mój los na szali
Mój los na szali ejeh...
Cały mój los na szali
mój los na szali
Mój los naszali ejeh... (Kładziemy los na szale ziom!) Hej man ja tutaj o wszystko gram Z ulicami tocze dialog bo je dobrze znam ej Wiesz jak jest kiedy wróg u bram Zaciśnięta pięść na zadawane na kłam Każdy chce być hajsu tone zbijać pione jako gruby ziomek Ja zdmuchuje z ramion kurz Z tym plikiem stów Teraz tak stawiam, stawiam krok W górze tyle rąk mnie napędza Wokół czeka stado hien Dla nich to szok! Na rewire życie spędzam realizuje polski sens Stawiam cały mój los na szali Mój los na szali Mój los na szali ejeh... Cały mój los na szali Mój los na szali Mój los naszali ejeh... Masz pieniądz inwestuj, bo nie wiesz co jutro przyniesie Ci Bierz pieniądz bo gniew Twój nieraz zabiera Ci resztki sił Ten naturalny spokój i ład Każdy z nas jest tego wart Tu tak łatwo zgubić ślad Man Ty wiesz jak daje dobry raj I na prawo na lewo rozdaje wszystkim dlatego byś poczuł to co ja To Twój strzał w samo sedno nim nadzieje zbledną Ja pracuje wciąż ciężko na mój dobrobyt Ziom Ty wiesz, że nie ma lekko, ale trzeba żyć Wole złamany nos i przed ludźmi wstyd Słuchaj książe lub siadaj sie napic Ja salutuje teraz wszystkim młodym lwom Miłość i szacunek śle niech wypełnią każdy dom Każdy zimny człowiek niech podniesie swa dłoń Ogień spali piękno ze jak papier się drą W górze tyle rąk mnie napędza Wokół czeka stado hien Dla nich to szok! Na rewire życie spędzam realizuje polski sens Stawiam cały mój los na szali Mój los na szali Mój los na szali ejeh... Cały mój los na szali mój los na szali Mój los naszali ejeh... Manifestuj swoją siłę, siebie testuj Nawet kiedy przestuj nie poddawaj sie Bo to kiedy gnijesz (?) czas nawet kiedy ściskasz pas, finansowy bajpas sobie zakładasz Ile dzisiaj posiadasz Ile masz pytasz siebie Man Ale to nie ważne bo nigdy nie będziesz sam Chodź są chwile zwątpienia Sam jesteś kowalem swego losu i możesz go zmieniać Z każdym dniem wiecej szacunku, energii, ładunku Pod nogami gruntu Z kazdym dniem przeciw biedzie się buntuj Więcej radości niz s***ku Odpalam ten lont tu ( x3 ) W górze tyle rąk mnie napędza Wokół czeka stado hien Dla nich to szok! Na rewire życie spędzam realizuje polski sens Stawiam cały mój los na szali Mój los na szali Mój los na szali ejeh... Cały mój los na szali mój los na szali Mój los naszali ejeh...