Od UJ przez UW do es dżi dżi dablju (SGGW)
W każdym kampusie leci, monopol w radiu
Ja hamburgera w auli jem,
całkiem spokojny miała sen,
w łóżku dziś rano, uczyła się do testów
widziałem ją, w przejsciu,
wiem Tobie pozostał tylko sen
ona miłość jednego semestru
Załatwiasz w dziekanacie tłum
wychodzisz wreszcie mówiąc u...
poszło kolejnych parę stów, jesteś na roku
indeksy k**ple kajet słów,
ćwiczenia wykład kolos znów
minąłeś ją na schodach gdzieś
jesteś w szoku
jej zapach czułeś długo tak
delektowałeś się, ten smak
że zapomniałeś się człowieku aż taak..??
Ref.
Ja hamburgera w auli jem,
całkiem spokojny miała sen,
w łóżku dziś rano, uczyła się do testów
widziałem ją, w przejściu,
wiem Tobie pozostał tylko sen
ona miłość jednego semestru
Stosy roboty, prace
wszystko jest na boku
od kiedy wiesz ze mieszka, obok bloku
w którym ty wynajmujesz,
nawet widok masz na okno
widzisz ja jak leniuchujesz
(widzisz mnie)
widzisz ja mokro..
widzisz ja mokro..
widzisz ja...
ona miłość jednego semestru...
Ref.
Ja hamburgera w auli jem,
całkiem spokojny miała sen,
w łóżku dziś rano, uczyła się do testów
widziałem ją, w przejściu,
wiem Tobie pozostał tylko sen
ona miłość jednego semestru
Wciągnięty w tupet zdarzeń
się wypowiadasz raczej
A jakiś nęka Cie, moralny karzeł
Ona byla na wykładzie
i wszystko słyszała
wiesz ze jest już Twoja, i jak cie popierała
no i masz do fartucha
już wiesz co masz robić
zaproś na kolacje
i atrakcje do niej podbić
ten wzrok, ruch, uśmiech
od ucha do ucha
mucha nie siada bo to córka sąsiada..
Ref.
Ja hamburgera w auli jem,
całkiem spokojny miała sen,
w łóżku dziś rano, uczyła się do testów
widziałem ją, w przejściu,
wiem Tobie pozostał tylko sen
ona miłość jednego semestru
Od UJ przez UW do es dżi dżi dablju (SGGW) W każdym kampusie leci, monopol w radiu Ja hamburgera w auli jem, całkiem spokojny miała sen, w łóżku dziś rano, uczyła się do testów widziałem ją, w przejsciu, wiem Tobie pozostał tylko sen ona miłość jednego semestru Załatwiasz w dziekanacie tłum wychodzisz wreszcie mówiąc u... poszło kolejnych parę stów, jesteś na roku indeksy k**ple kajet słów, ćwiczenia wykład kolos znów minąłeś ją na schodach gdzieś jesteś w szoku jej zapach czułeś długo tak delektowałeś się, ten smak że zapomniałeś się człowieku aż taak..?? Ref. Ja hamburgera w auli jem, całkiem spokojny miała sen, w łóżku dziś rano, uczyła się do testów widziałem ją, w przejściu, wiem Tobie pozostał tylko sen ona miłość jednego semestru Stosy roboty, prace wszystko jest na boku od kiedy wiesz ze mieszka, obok bloku w którym ty wynajmujesz, nawet widok masz na okno widzisz ja jak leniuchujesz (widzisz mnie) widzisz ja mokro.. widzisz ja mokro.. widzisz ja... ona miłość jednego semestru... Ref. Ja hamburgera w auli jem, całkiem spokojny miała sen, w łóżku dziś rano, uczyła się do testów widziałem ją, w przejściu, wiem Tobie pozostał tylko sen ona miłość jednego semestru Wciągnięty w tupet zdarzeń się wypowiadasz raczej A jakiś nęka Cie, moralny karzeł Ona byla na wykładzie i wszystko słyszała wiesz ze jest już Twoja, i jak cie popierała no i masz do fartucha już wiesz co masz robić zaproś na kolacje i atrakcje do niej podbić ten wzrok, ruch, uśmiech od ucha do ucha mucha nie siada bo to córka sąsiada.. Ref. Ja hamburgera w auli jem, całkiem spokojny miała sen, w łóżku dziś rano, uczyła się do testów widziałem ją, w przejściu, wiem Tobie pozostał tylko sen ona miłość jednego semestru
W każdym kampusie leci, monopol w radiu
Ja hamburgera w auli jem,
całkiem spokojny miała sen,
w łóżku dziś rano, uczyła się do testów
widziałem ją, w przejsciu,
wiem Tobie pozostał tylko sen
ona miłość jednego semestru
Załatwiasz w dziekanacie tłum
wychodzisz wreszcie mówiąc u...
poszło kolejnych parę stów, jesteś na roku
indeksy k**ple kajet słów,
ćwiczenia wykład kolos znów
minąłeś ją na schodach gdzieś
jesteś w szoku
jej zapach czułeś długo tak
delektowałeś się, ten smak
że zapomniałeś się człowieku aż taak..??
Ref.
Ja hamburgera w auli jem,
całkiem spokojny miała sen,
w łóżku dziś rano, uczyła się do testów
widziałem ją, w przejściu,
wiem Tobie pozostał tylko sen
ona miłość jednego semestru
Stosy roboty, prace
wszystko jest na boku
od kiedy wiesz ze mieszka, obok bloku
w którym ty wynajmujesz,
nawet widok masz na okno
widzisz ja jak leniuchujesz
(widzisz mnie)
widzisz ja mokro..
widzisz ja mokro..
widzisz ja...
ona miłość jednego semestru...
Ref.
Ja hamburgera w auli jem,
całkiem spokojny miała sen,
w łóżku dziś rano, uczyła się do testów
widziałem ją, w przejściu,
wiem Tobie pozostał tylko sen
ona miłość jednego semestru
Wciągnięty w tupet zdarzeń
się wypowiadasz raczej
A jakiś nęka Cie, moralny karzeł
Ona byla na wykładzie
i wszystko słyszała
wiesz ze jest już Twoja, i jak cie popierała
no i masz do fartucha
już wiesz co masz robić
zaproś na kolacje
i atrakcje do niej podbić
ten wzrok, ruch, uśmiech
od ucha do ucha
mucha nie siada bo to córka sąsiada..
Ref.
Ja hamburgera w auli jem,
całkiem spokojny miała sen,
w łóżku dziś rano, uczyła się do testów
widziałem ją, w przejściu,
wiem Tobie pozostał tylko sen
ona miłość jednego semestru
Od UJ przez UW do es dżi dżi dablju (SGGW) W każdym kampusie leci, monopol w radiu Ja hamburgera w auli jem, całkiem spokojny miała sen, w łóżku dziś rano, uczyła się do testów widziałem ją, w przejsciu, wiem Tobie pozostał tylko sen ona miłość jednego semestru Załatwiasz w dziekanacie tłum wychodzisz wreszcie mówiąc u... poszło kolejnych parę stów, jesteś na roku indeksy k**ple kajet słów, ćwiczenia wykład kolos znów minąłeś ją na schodach gdzieś jesteś w szoku jej zapach czułeś długo tak delektowałeś się, ten smak że zapomniałeś się człowieku aż taak..?? Ref. Ja hamburgera w auli jem, całkiem spokojny miała sen, w łóżku dziś rano, uczyła się do testów widziałem ją, w przejściu, wiem Tobie pozostał tylko sen ona miłość jednego semestru Stosy roboty, prace wszystko jest na boku od kiedy wiesz ze mieszka, obok bloku w którym ty wynajmujesz, nawet widok masz na okno widzisz ja jak leniuchujesz (widzisz mnie) widzisz ja mokro.. widzisz ja mokro.. widzisz ja... ona miłość jednego semestru... Ref. Ja hamburgera w auli jem, całkiem spokojny miała sen, w łóżku dziś rano, uczyła się do testów widziałem ją, w przejściu, wiem Tobie pozostał tylko sen ona miłość jednego semestru Wciągnięty w tupet zdarzeń się wypowiadasz raczej A jakiś nęka Cie, moralny karzeł Ona byla na wykładzie i wszystko słyszała wiesz ze jest już Twoja, i jak cie popierała no i masz do fartucha już wiesz co masz robić zaproś na kolacje i atrakcje do niej podbić ten wzrok, ruch, uśmiech od ucha do ucha mucha nie siada bo to córka sąsiada.. Ref. Ja hamburgera w auli jem, całkiem spokojny miała sen, w łóżku dziś rano, uczyła się do testów widziałem ją, w przejściu, wiem Tobie pozostał tylko sen ona miłość jednego semestru