Ty szepczesz do mnie "tak"
A w myślach krzyczysz "nie"
Bezczelnie wierzysz w to
Że nie domyślam się
Gdy stawiam ufny krok
To się usuwasz w kąt
Gdy ból zatrówa mnie
Jesteś daleko stąd
Ref.
A kiedy żądza uśpi lęk
Zaśniesz obok mnie
Lecz twoje sny rozerwie krzyk
Gdy zabiję cię
Kiedy mijamy się
Uparcie spuszczasz wzrok
A mnie ogarnia znów
Wzgardy dręczący mrok
Gdy krzyczę tobie w twarz
To się odwracasz i
Zostawiasz mi swój cień
Skreślając słowo "my"
Noc, setna myśl, nie wiem
Kim będę bez ciebie
Noc, setna myśl, nie wiem
Deszcz uśpi mnie znów
Już zawsze będziesz obok mnie
Już zawsze będziesz obok mnie
Już zawsze będziesz obok mnie
A może nigdy...
A w myślach krzyczysz "nie"
Bezczelnie wierzysz w to
Że nie domyślam się
Gdy stawiam ufny krok
To się usuwasz w kąt
Gdy ból zatrówa mnie
Jesteś daleko stąd
Ref.
A kiedy żądza uśpi lęk
Zaśniesz obok mnie
Lecz twoje sny rozerwie krzyk
Gdy zabiję cię
Kiedy mijamy się
Uparcie spuszczasz wzrok
A mnie ogarnia znów
Wzgardy dręczący mrok
Gdy krzyczę tobie w twarz
To się odwracasz i
Zostawiasz mi swój cień
Skreślając słowo "my"
Noc, setna myśl, nie wiem
Kim będę bez ciebie
Noc, setna myśl, nie wiem
Deszcz uśpi mnie znów
Już zawsze będziesz obok mnie
Już zawsze będziesz obok mnie
Już zawsze będziesz obok mnie
A może nigdy...