Uporządkować chaos!
Wszystkie litery grają pod moje dyktando!
I zapanuje radość!
Przyjrzyj się im by zobaczyć spójną całość!
Zrozum, ja rządzę moim słowem nie odwrotnie,
rządze, bo rozum rządzi moją rządzą obelg,
Raperze, moje widzenie, to istotne kwestie,
włożę Ci w głowę je, i zmienię, Twoje istnienie,
W istocie istnieje istny raj na Ziemi,
nic nie jest istotniejsze, niż istoty na planecie, śmiej się,
Możesz możesz, przeistoczę twój śmiech w lód,
spójrz mi w oczy, widzisz ogień?
Spłoniesz w nich, koniec dni, samowolki,
płonie bit, rządze nim, Ty! ... Nie śmiej wątpić,
Ja udowodnie Ci że On jest wielki?
Napisz se markerem na płycie - mój katechizm,
Zrań mnie, to TYLKO ciało, mnie tu nie ma,
patrz w górę, tam w chmurze, raj, dosięgasz?
Umarł król niech żyje król, pszczół,
Mój rój słów z ust ul, w miód przyozdobi.
Uporządkować chaos!
Wszystkie litery grają pod moje dyktando!
I zapanuje radość!
Przyjrzyj się im by zobaczyć spójną całość!
Podziwiam kulę ziemską, robię płaską,
Teraz niebo jest nad ziemią, a planeta kartką,
Moje życie płynie w rytm tej perkusji,
Usłysz, i nie pytaj ciągle czym są czwórki (44),
Nuty ? Znam dziesięciolinie pięciolinie i inne,
Przywilej to jest i tyle! Czterolistny sygnet, znak?
Powtarzam, przepoczwarzam hasła, patrz,
Zabarykadowałem Cię w znakach, to pułapka? Tak!
Gram tak jak w Scrabble'ach, znam słów równania,
To bezmiar miar po przecinku jest ostatnia,
Pauza, nie dyktuje szybko żebyś złapał lot,
To nie pomoże ci w spełnieniu marzeń, popatrz w kosmos,
On, opętany ostatkiem oczu odszukał ogród,
Osuszona odwilż zieleń w środku, nasz,
Bóg nie pozwoli na nowy porządek świata,
Ta przepowiednia sprawdza się, Mesjasz powraca w chaos!
Wszystkie litery grają pod moje dyktando!
I zapanuje radość!
Przyjrzyj się im by zobaczyć spójną całość!
Zrozum, ja rządzę moim słowem nie odwrotnie,
rządze, bo rozum rządzi moją rządzą obelg,
Raperze, moje widzenie, to istotne kwestie,
włożę Ci w głowę je, i zmienię, Twoje istnienie,
W istocie istnieje istny raj na Ziemi,
nic nie jest istotniejsze, niż istoty na planecie, śmiej się,
Możesz możesz, przeistoczę twój śmiech w lód,
spójrz mi w oczy, widzisz ogień?
Spłoniesz w nich, koniec dni, samowolki,
płonie bit, rządze nim, Ty! ... Nie śmiej wątpić,
Ja udowodnie Ci że On jest wielki?
Napisz se markerem na płycie - mój katechizm,
Zrań mnie, to TYLKO ciało, mnie tu nie ma,
patrz w górę, tam w chmurze, raj, dosięgasz?
Umarł król niech żyje król, pszczół,
Mój rój słów z ust ul, w miód przyozdobi.
Uporządkować chaos!
Wszystkie litery grają pod moje dyktando!
I zapanuje radość!
Przyjrzyj się im by zobaczyć spójną całość!
Podziwiam kulę ziemską, robię płaską,
Teraz niebo jest nad ziemią, a planeta kartką,
Moje życie płynie w rytm tej perkusji,
Usłysz, i nie pytaj ciągle czym są czwórki (44),
Nuty ? Znam dziesięciolinie pięciolinie i inne,
Przywilej to jest i tyle! Czterolistny sygnet, znak?
Powtarzam, przepoczwarzam hasła, patrz,
Zabarykadowałem Cię w znakach, to pułapka? Tak!
Gram tak jak w Scrabble'ach, znam słów równania,
To bezmiar miar po przecinku jest ostatnia,
Pauza, nie dyktuje szybko żebyś złapał lot,
To nie pomoże ci w spełnieniu marzeń, popatrz w kosmos,
On, opętany ostatkiem oczu odszukał ogród,
Osuszona odwilż zieleń w środku, nasz,
Bóg nie pozwoli na nowy porządek świata,
Ta przepowiednia sprawdza się, Mesjasz powraca w chaos!