Ale szum, ale tłum
Czarna noc, biały rum
Złote stosy pomarańczy
Dudni dom dana da
Jak zabawa to zabawa
I wariatka dzisiaj tańczy
Kto tu wlazł, ten tu pan
Jeszcze łyk jeszcze dzban
I dzieciaków nikt nie niańczy
Każdy ma na coś chęć
Bo zabawa jest na pięć
I wariatka jeszcze tańczy
Szalona wiruje chusta
Szalone wirują usta
Odkaczałka, wariatka, ech
Nie patrzy do l***ra
Czerwona na niej sukienka
Czerwona w sercu udręka
Odkaczałka, wariatka, ech
Przed losem nie klęka
Wódka już jeży włos
Ej do bab, ej do kos
Ktoś powiedział, że wystarczy
Jeden już nie chce żyć
Na ostatek prosi pić
A wariatka jeszcze tańczy
Taką to by na stos
Na co jej durny los
Dajcie chłopcy ten kagańczyk
Warkocz jej płonie już
Dookoła złoty kurz
A wariatka jeszcze tańczy
Szalona wiruje chusta...
Czarna noc, biały rum
Złote stosy pomarańczy
Dudni dom dana da
Jak zabawa to zabawa
I wariatka dzisiaj tańczy
Kto tu wlazł, ten tu pan
Jeszcze łyk jeszcze dzban
I dzieciaków nikt nie niańczy
Każdy ma na coś chęć
Bo zabawa jest na pięć
I wariatka jeszcze tańczy
Szalona wiruje chusta
Szalone wirują usta
Odkaczałka, wariatka, ech
Nie patrzy do l***ra
Czerwona na niej sukienka
Czerwona w sercu udręka
Odkaczałka, wariatka, ech
Przed losem nie klęka
Wódka już jeży włos
Ej do bab, ej do kos
Ktoś powiedział, że wystarczy
Jeden już nie chce żyć
Na ostatek prosi pić
A wariatka jeszcze tańczy
Taką to by na stos
Na co jej durny los
Dajcie chłopcy ten kagańczyk
Warkocz jej płonie już
Dookoła złoty kurz
A wariatka jeszcze tańczy
Szalona wiruje chusta...