.

To już bylo Lyrics

Z wielu pieców się jadło chleb C
Bo od lat przyglądam się światu F G
Czasem rano zabolał łeb
I mówili zmiana klimatu
Czasem trafił się wielki raut e F
Albo feta proletariatu d G
Czasem podróż w najlepszym z aut
Częściej szare drogi powiatu
Ref.: Ale to już było i nie wróci więcej CFG C
I choć tyle się zdarzyło to do przodu e F
Wciąż wyrywa głupie serce F C
Ale to już było, znikło gdzieś za nami
Choć w papierach lat przybyło to naprawdę
Wciąż jesteśmy tacy sami
Na regale kolekcja płyt
I wywiadów pełne gazety
Za oknami kolejny świt
I w sypialni dzieci oddechy
One lecą droga do gwiazd
Przez niebieski ocean nieba
Ale przecież za jakiś czas
Będą mogły same zaśpiewać
Ref.
Report lyrics
Absolutnie nic (1992)
Tango na glos, orkiestre i jeszcze jeden glos To juz bylo W gore szlaban Gonia wilki za owcami Skandal Absolutnie nic Jestem sliczna, higieniczna Orly, bojlery W szeregu Czlowiek, czlowiek Najlepszy narkotyk Co nam ten rok zabierze Czysta nafta Tak naprawde nie dzieje sie nic