Ej Maria
Nie myśl tyle
Nogi masz proste
A myśli krzywe
I śpiewasz rzeczy
Z kosmosu jakieś
I nie płakałaś
Jak umarł papież
Tę swoją inność nosisz
Jak Jedi świetlny miecz
I jak pieprzona święta
Ty wolisz być niż mieć
Ej Maria
Nie myśl tyle
Nogi masz proste
A myśli krzywe
Łazisz tam
Gdzie wstęp wzbroniony
I dziwną słabość masz
Do niebezpiecznych
Myśli
I niestrzeżonych plaż
A tę bombę
W twojej głowie
Nosisz z dumą
Jak medale
Co ich nigdy
Nie dostaniesz
Ale też ich
Nie chcesz wcale
Jeśli masz tak jak ja
Krzycz la la la
Jeśli czujesz tak jak ja
Krzycz la la la
Bach bach
Albo wolność
Albo strach
Bach bach
Wolność
Albo strach
Nie myśl tyle
Nogi masz proste
A myśli krzywe
I śpiewasz rzeczy
Z kosmosu jakieś
I nie płakałaś
Jak umarł papież
Tę swoją inność nosisz
Jak Jedi świetlny miecz
I jak pieprzona święta
Ty wolisz być niż mieć
Ej Maria
Nie myśl tyle
Nogi masz proste
A myśli krzywe
Łazisz tam
Gdzie wstęp wzbroniony
I dziwną słabość masz
Do niebezpiecznych
Myśli
I niestrzeżonych plaż
A tę bombę
W twojej głowie
Nosisz z dumą
Jak medale
Co ich nigdy
Nie dostaniesz
Ale też ich
Nie chcesz wcale
Jeśli masz tak jak ja
Krzycz la la la
Jeśli czujesz tak jak ja
Krzycz la la la
Bach bach
Albo wolność
Albo strach
Bach bach
Wolność
Albo strach