Wieczór zapada, już noc niedaleko,
już gwiazdy migocą na niebie
Srebrzy się Odra, najmilsza ma rzeka
i płynie z piosenką do ciebie
Mkną po szynach niebieskie tramwaje
przez wrocławskich ulic sto
Tu przechodnia uśmiechem witają dzieci ,
kwiaty, i każdy dom
Na przystankach nucą słowiki,
dźwięczy śpiewem stary park
Przez Sępolno, Zalesie i Krzyki
niesie melodię wrocławski wiatr.
A kiedy rankiem fabryczne syreny
dzień dobry powiedzą znów miastu
Słonko jak jaskier wykwitnie z zieleni,
dziewczyna zaśpiewa przy pracy
Na przystankach nucą słowiki,
Przez Sępolno, Zalesie i Krzyki
niesie melodię wrocławski wiatr.
Na przystankach nucą słowiki,
Przez Sępolno, Za\esie i Krzyki
niesie melodię wrocławski
melodię wrocławski ,
melodię wrocławski wiatr.
Wieczór zapada, już noc niedaleko,
już gwiazdy migocą na niebie
Srebrzy się Odra, najmilsza ma rzeka
i płynie z piosenką do ciebie
Mkną po szynach niebieskie tramwaje
przez wrocławskich ulic sto
Tu przechodnia uśmiechem witają dzieci ,
kwiaty, i każdy dom
Na przystankach nucą słowiki,
dźwięczy śpiewem stary park
Przez Sępolno, Zalesie i Krzyki
niesie melodię wrocławski wiatr.
A kiedy rankiem fabryczne syreny
dzień dobry powiedzą znów miastu
Słonko jak jaskier wykwitnie z zieleni,
dziewczyna zaśpiewa przy pracy
Na przystankach nucą słowiki,
Przez Sępolno, Zalesie i Krzyki
niesie melodię wrocławski wiatr.
Na przystankach nucą słowiki,
Przez Sępolno, Za\esie i Krzyki
niesie melodię wrocławski
melodię wrocławski ,
melodię wrocławski wiatr.
już gwiazdy migocą na niebie
Srebrzy się Odra, najmilsza ma rzeka
i płynie z piosenką do ciebie
Mkną po szynach niebieskie tramwaje
przez wrocławskich ulic sto
Tu przechodnia uśmiechem witają dzieci ,
kwiaty, i każdy dom
Na przystankach nucą słowiki,
dźwięczy śpiewem stary park
Przez Sępolno, Zalesie i Krzyki
niesie melodię wrocławski wiatr.
A kiedy rankiem fabryczne syreny
dzień dobry powiedzą znów miastu
Słonko jak jaskier wykwitnie z zieleni,
dziewczyna zaśpiewa przy pracy
Na przystankach nucą słowiki,
Przez Sępolno, Zalesie i Krzyki
niesie melodię wrocławski wiatr.
Na przystankach nucą słowiki,
Przez Sępolno, Za\esie i Krzyki
niesie melodię wrocławski
melodię wrocławski ,
melodię wrocławski wiatr.
Wieczór zapada, już noc niedaleko,
już gwiazdy migocą na niebie
Srebrzy się Odra, najmilsza ma rzeka
i płynie z piosenką do ciebie
Mkną po szynach niebieskie tramwaje
przez wrocławskich ulic sto
Tu przechodnia uśmiechem witają dzieci ,
kwiaty, i każdy dom
Na przystankach nucą słowiki,
dźwięczy śpiewem stary park
Przez Sępolno, Zalesie i Krzyki
niesie melodię wrocławski wiatr.
A kiedy rankiem fabryczne syreny
dzień dobry powiedzą znów miastu
Słonko jak jaskier wykwitnie z zieleni,
dziewczyna zaśpiewa przy pracy
Na przystankach nucą słowiki,
Przez Sępolno, Zalesie i Krzyki
niesie melodię wrocławski wiatr.
Na przystankach nucą słowiki,
Przez Sępolno, Za\esie i Krzyki
niesie melodię wrocławski
melodię wrocławski ,
melodię wrocławski wiatr.