.

Śledzą nas Lyrics

tekst: Bolesław Leśmian

Śledzą nas... Okradają z ścieżek i ustroni,
Z trudem przez nas wykrytych. Gniew nasz w słońcu pała!
Śpieszno nam do łez szczęścia, do tchów naszych woni,
Chcemy pieszczot próbować, poznawać swe ciała.
Więc na przekór przeszkodom źrenica bezradna
Chłoniemy się nawzajem, niby dwa bezdroża,
A gdy powiek znużonych kotary opadną,
Czujemy, żeśmy wyszli z uścisków i z łoża.
Nikt tak nigdy nie patrzał, nie bywał tak blady,
I nikt do dna rozkoszy ciałem tak nie dotarł,
I nie nurzał swych pieszczot bezdomnej gromady
W takim łożu, pod strażą takich czujnych kotar!
Report lyrics
W malinowym chruśniaku (2001)
Łąka (Czy pamiętasz, jak głowę wynurzyłeś z boru...) W malinowym chruśniaku Taka cisza w ogrodzie Śledzą nas Nie umawiaj się ze mną pod żadnym jaworem... Hasło nasze Zazdrość moja Wyszło z boru Czasami mojej ślepej posłuszny ochocie Ty pierwej mgły dosięgasz Zazdrośnicy Ani zmora z jeziora, ani sen skrzydlaty Zmienionaż po rozłące Zmienionaż po rozłące (finał instrumentalny) Ogród Luizy Nie pomogły spacery Nie zapomnisz tej mojej tęsknoty Mów do mnie jeszcze A kiedy będziesz moją żoną Po coś dał nam tę głębokość wejrzeń Pozwól, że Amor tej nocy Matko skrzydlatych miłości Śmierci, która uczysz człowieka Słuchaj okrutna... Gaj Rajski deser Muza pomyślności Wesele Niepewność Będziesz moją panią Nie dokazuj Polowanie na muchy